Włodarze Olsztyna chcą wymienić oświetlenie uliczne na bardziej oszczędne. Wystąpili z wnioskiem o dotację rządową.
Ratusz zamierza skorzystać z dotacji z rządowego programu „Polski ład”, konkretnie z Programu Inwestycji Strategicznych „Rozświetlamy Polskę”.
Trzeba wymienić oprawy
„Zadanie polega na wymianie nieenergooszczędnych opraw na nowe oprawy LED. Energooszczędne oprawy będą gwarantowały możliwość zdalnego sterowania bez ich dodatkowej modyfikacji. Cała inwestycja zostanie objęta co najmniej 60-miesięcznym okresem gwarancji. Gmina Olsztyn gwarantuje również utrzymanie okresu trwałości zrealizowanego zadania wynoszącego 5 lat” – czytamy w złożonym wniosku.
Miasto zamierza wymienić oprawy o największej mocy, oświetlające ulice oraz chodniki i ścieżki rowerowe, znajdujące się w pasie drogowym. Ma to pozwolić na co najmniej 50-procentową redukcję mocy pobieranej przez obecnie użytkowane lampy i w ten sposób zmniejszyć koszty stale rosnących opłat za energię elektryczną.
8 tysięcy lamp do wymiany
W Olsztynie znajduje się około 8 tysięcy lamp, które kwalifikowałyby się do wymiany z uwagi na ich nieenergooszczędność.
– Wartość całego projektu to pięć milionów złotych. Ze swojej strony gwarantujemy udział własny wynoszący jeden milion złotych. Mamy nadzieję, że w końcu pozyskamy jakieś środki z rządowych dotacji – powiedział cytowany przez „Gazetę Wyborczą” prezydent Piotr Grzymowicz.
Wreszcie!
Proponował bym też razem z lampami wymienić wszystkie znaki Przejść dla pieszych na nowe w Jasnozielonej obwódce. Takie znaki widać z 200m, albo i dalej. Stare znaki(Niebieskie z jakimś ludkiem) są bardzo słabo widoczne w szczególności w tych miejscach gdzie jest duży ruch i troche się przybrudzą.