Na jednym z olsztyńskich osiedli właściciel BMW zdecydował się na samodzielne usunięcie blokady koła. Wszystko uwiecznił nagraniu, a materiał opublikował w mediach społecznościowych. Nagranie stało się viralem w sieci, ale nie brakuje osób, które poddają w wątpliwość autentyczność zdarzenia.
Blokada na Rataja
Zdarzenie miało miejsce na ulicy Rataja na osiedlu Podleśna w Olsztynie. Właściciel BMW najpierw zabrał żółtą kartkę pozostawioną przez strażników miejskich, a potem zdecydował się na usunięcie blokady z koła. Wszystko zakończyło się w zaledwie 10 sekund. Jego komentarz na nagraniu sugeruje, że nie jest to pierwszy raz, kiedy zostaje ukarany za parkowanie w nieodpowiednim miejscu.
Nagranie wywołało wiele reakcji i nie wszystkie z nich były pozytywne. Część internautów podważa autentyczność materiału wideo, twierdząc, że blokada na koła wygląda inaczej i że cała sytuacja to fikcja.
Stanowisko Straży Miejskiej
Portal olsztyn.com.pl zwrócił się do Straży Miejskiej z prośbą o ustosunkowanie się do tej sprawy. W odpowiedzi potwierdzono, że zdarzenie miało miejsce i trwają czynności wyjaśniające.
Zdaniem strażników, blokada nie ma na celu trwałego unieruchomienia pojazdu, ale jej usunięcie może wiązać się z ryzykiem uszkodzenia samochodu lub blokady. Co więcej, taka akcja nie zwalnia kierowcy z odpowiedzialności za popełnione wykroczenie.
Komendant Straży Miejskiej podkreślił, że decyzje takie jak ta, podjęta przez właściciela BMW, są nie tylko niewłaściwe, ale także mogą prowadzić do dodatkowych problemów prawnych dla kierowcy.
Motywacje mężczyzny
Mężczyzna, który zdecydował się na ten krok, jest absolwentem Zespołu Szkół Samochodowych w Olsztynie i często pozuje na mediach społecznościowych z BMW i tatuażami na rękach. Jego powód do zdjęcia blokady jest prozaiczny. Nie chciał czekać na Straż Miejską, która by ściągnęła blokadę.
źródło: olsztyn.com.pl
Brawo popieram . Won że strażą miejska wiejską jednym wielkim synem.
Tego pajaca ukarac przykladnie wiezieniem to sie nauczy parkowac. Zamiast smiesznych blokad auto trzeba odholowac i niech sie dresiarz buja autobusem