W ciągu ostatnich godzin strażacy na Warmii i Mazurach przeprowadzili 190 interwencji związanych ze skutkami silnego wiatru, który przetacza się przez region. Zadaniem strażaków jest głównie usuwanie powalonych drzew, gałęzi oraz zabezpieczanie zniszczonych dachów.
Jak poinformował dyżurny Wojewódzkiego Stanowiska Kierowania Państwowej Straży Pożarnej, w najpoważniejszej interwencji na drodze w miejscowości Szestno w powiecie mrągowskim, drzewo runęło na samochód prowadzony przez kobietę. Kobieta poczuła się źle i została zabrana do szpitala na obserwację.
Ponad 20 interwencji strażaków odnosiło się do zabezpieczania połamanych części dachu. W trudnych warunkach pogodowych doszło również do kilku pożarów. W Kamieńcu w powiecie iławskim i Kozinie w powiecie giżyckim spłonęły poddasza dachowe, w Pieckach koło Mrągowa – dach handlowego budynku, a na terenie Burkata, w powiecie działdowskim, strażacy tłumili pożar dachu.
Do tej pory miało też miejsce 4 pożary lasu. Synoptycy informują, że nadal obecne są silne podmuchy wiatru, które dziś rano przekraczały prędkość 40 km/h z porywami dochodzącymi nawet do 90 km/h.
Źródło: PAP