Ministerstwo Infrastruktury zdementowało informacje zawarte w artykule „Dziennika Gazety Prawnej” dotyczące wysokich mandatów za drobne wykroczenia, takie jak jazda bez świateł mijania, tamowanie ruchu, niezachowanie ostrożności na drodze wewnętrznej czy nieusuwanie zasp śnieżnych. Resort przypomniał, że nowelizacja ustawy w celu zwiększenia bezpieczeństwa na drogach przewiduje minimalne wysokości kar za wybrane wykroczenia, które najbardziej wpływają na bezpieczeństwo ruchu drogowego. Przykładami takich naruszeń są przekraczanie znacząco dopuszczalnej prędkości, wyprzedzanie na przejściu dla pieszych, czy omijanie opuszczonych zapór na przejeździe kolejowym. Projekt przewiduje podwyższenie maksymalnej wysokości grzywny z 5 tys. zł do 30 tys. zł, ale maksymalną wysokość grzywny może orzec jedynie sąd za najcięższe wykroczenia, wpływające na bezpośrednie ryzyko utraty życia i zdrowia uczestników ruchu drogowego. Źródło: PAP.
reklama
Nawet 30 tysięcy za brak włączonych świateł? Ministerstwo Infrastruktury zabiera głos
reklama