-0 C
Olsztyn
piątek, 22 listopada, 2024
reklama

Olsztyńscy ratownicy medyczni dołączają do ogólnopolskiego protestu

WiadomościOlsztyńscy ratownicy medyczni dołączają do ogólnopolskiego protestu

Uważają, że nie otrzymują godnych wynagrodzeń i ich praca jest umniejszana. “Od 13 lat w WSPR w Olsztynie nie było podwyżki dla personelu medycznego” – czytamy w piśmie skierowanym do dyrektora Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie.

Sorry, there are no polls available at the moment.

– Personel medyczny Wojewódzkiej Stacji Pogotowia Ratunkowego w Olsztynie przyłącza się do trwającej ogólnopolskiej akcji protestacyjnej Ratowników Medycznych – takim zdaniem rozpoczęło się pismo skierowane do dyrektora WSPR w Olsztynie. Medycy chcą podniesienia zarobków, uważają, że nikt nie szuka dialogu z nimi czy nie próbuje znaleźć porozumienia.

– Apelujemy o możliwość przejścia z kontraktu na etat wraz z godnym i adekwatnym do naszych obowiązków wynagrodzeniem. Jest to dla nas szansą uregulowania systemu pracy, stabilności zatrudnienia oraz zapewnienia godnych warunków życia dla nas i naszych rodzin. Dla pracodawcy natomiast jest to gwarancja stałej kadry personelu medycznego – pisze personel medyczny z Olsztyna w piśmie do dyrekcji.

Ratownicy nie zgadzają się także z decyzją dyrektora, który postanowił zredukować liczbę ratowników w karetkach pogotowia. W związku z protestami i nie możnością dopasowania grafiku, dyrektor zarządził dwuosobowego zespoły:

– W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia (np. udar, nagłe zatrzymanie krążenia) jednym z kluczowych czynników przeżycia pacjenta jest czas. Podjęcie działań, mnogość procedur ratujących życie niezbędnych do wykonania w bardzo krótkim czasie, sprawna
ewakuacja pacjenta wraz z pełnym sprzętem (torba medyczna, torba tlenowa, ssak elektryczny, defibrylator), opieka nad pacjentem w przedziale medycznym podczas transportu do szpitala – wszystko zostaje sparaliżowane w składzie 2-osobowym – piszą ratownicy w apelu.

Dyrektor przyznał, że sytuacja jest patowa, bo winą za dwuosobowe skład karetek obarczył protestujących, przez których musiał zredukować liczbę osób w karetkach.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

2 KOMENTARZY

2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
???
20 sierpnia 2021 21:10

Przecież oni w większości pracują dla prywatnych firm lub są na samozatrudnieniu. Protestują przeciwko samym sobie?

Polecane