W jednej z olsztyńskich firm zginęły dwie stacje komputerowe. Sprzęt wart 3000 zł ukradł pracownik przedsiębiorstwa.
Rafał B. (23l.) ukradł ze swojego miejsca pracy dwie stacje komputerowe. Sprzęt znajdował się w niezamykanej na klucz szafce, w ogólnie dostępnym miejscu. Sprawca nie miał zatem większego problemu z jego wyniesieniem. Niepostrzeżenie przeniósł mienie z firmy do domu swoich dziadków. Dalej nie poszło już tak gładko. Kradzież szybko wyszła na jaw, policjanci zatrzymali mężczyznę i odnaleźli zaginiony sprzęt.
Mieszkaniec gminy Pasym przyznał się do zarzucanych mu czynów i dobrowolnie poddał się karze. Mężczyzna był już notowany za podobne przestępstwa. Teraz grozi mu kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.