To kolejny ciekawy projekt olsztyńskich licealistów, tworzony w ramach olimpiady „Zwolnieni z Teorii”. Marcin, Beata i Szymon chcą, poprzez realizację projektu społecznego, wspólną dla olsztynian przestrzeń komunikacyjną uczynić bardziej przyjazną dla pasażerów.
A jak Ty oceniasz zachowanie pasażerów naszej komunikacji miejskiej? Weź udział w krótkiej ankiecie przygotowanej przez licealistów.
[iframe src=”https://docs.google.com/forms/d/1cSKbEISy-f5K3QRwF7oO8OCBzdzKSXmuhVXxhMQ-J3s/viewform?c=0&w=1″ width=”100%” height=”1050″]
Kim są niechciani „AutoBUCE” i na czym polega ich inicjatywa, wyjaśniają sami licealiści.
Czym jest projekt?
„AutoBUCE” to zmora wszystkich użytkowników komunikacji miejskiej. Nietrzeźwy pijaczek, egoista nieustępujący miejsca osobie starszej, kobieta rozmawiająca zdecydowanie za głośno przez telefon o kolejnej operacji stawów, mężczyzna szarpiący się z kontrolerem biletów – to tylko kilka przykładów ludzi, którzy mogą zepsuć Ci humor w autobusie. Nasza grupa wypowiada wojnę wszystkim „AutoBUCOM”! Ten projekt społeczny zwraca się do każdego obecnego użytkownika komunikacji miejskiej, a nawet przyszłych pasażerów – dzieci. Naszym marzeniem jest, aby w niedalekiej przyszłości Olsztyn mógł się pochwalić jak najmniejszą, a najlepiej zerową liczbą „autoBUCÓW”.
Czym się zajmujemy?
Niektórzy użytkownicy komunikacji miejskiej w Olsztynie sprawiają, że poruszanie się autobusami po naszym mieście nie jest przyjemnym doświadczeniem. Nie tylko nam zdarzyło się trafić na osobę nietrzeźwą krzyczącą na innych pasażerów, dresa przepychającego się z kontrolerem biletów, niemiłą staruszkę, młodzież nieustępującą miejsca starszym, kobietę rozmawiającą za głośno przez telefon o sprawach niekoniecznie interesujących osoby siedzące koło niej. Projekt „Nie bądź autoBUCEM” będzie niwelował występowanie podobnych zachowań w autobusach, aby podróż np. z pracy do domu była przyjemniejsza.
Akcja wykreuje także bardziej pozytywne postawy u dzieci, aby w przyszłości maluchy ślepo nie powtarzały zaobserwowanych przez siebie nieprawidłowych zachowań w autobusach. Akcja ma za zadanie zredukowanie licznych olsztyńskich „autoBUCÓW” do absolutnego minimum. Nie chcemy już spotykać egoistów i chamów w autobusach, a Ty?
Co zrobimy?
W naszym projekcie ważną rolę odgrywają materiały edukacyjne, takie jak: plakaty, ulotki, naklejki, balony. Oprócz tego zorganizujemy konkurs plastyczny dla uczniów olsztyńskich szkół podstawowych. Najlepsze prace pokażemy mieszkańcom miasta podczas finału projektu!
Dzięki projektowi osoby korzystające już z komunikacji miejskiej dowiedzą się, jakie zachowania w autobusach i tramwajach przeszkadzają współpasażerom i zaczną ich unikać, w wyniku czego wzrośnie ogólny komfort jazdy autobusami i tramwajami dla wszystkich pasażerów. Dzieci, które jeszcze nie jeżdżą autobusami, dzięki naszym działaniom dowiedzą się, jak należy poprawie zachowywać się w autobusie, więc gdy zaczną już korzystać z komunikacji miejskiej, będą zachowywać się kulturalnie.
![Mówię twardo – nie ma zgody! [OPINIE]](http://tko.pl/wp-content/uploads/2021/02/4-2.jpg "Często można usłyszeć – prawda leży pośrodku. Dzisiejsze czasy dobitnie świadczą coś zupełnie przeciwnego: prawda i dobro to jedno, a kłamstwo i zło to drugie. Pośrodku to możemy umówić się co do ceny za towar i usługę, co do miejsca spotkania na drodze, czy podziału kosztów przy budowie płotu między sąsiadami. Jednak tam, gdzie mówimy o prawdzie, o wartościach, które nas przerastają, tam nie ma „pośrodku”.")
Robert Sokal napisał: „Ludzie nie popadajmy w paranoje….” no wiecie co? … ja rozumiem że wiekszość kupuje bilety i „zasługuje” na miejsce siedzace … niestety aż tyle miejsc siedzących nie ma i trzeba na to brać poprawkę … . a co do kobiet w ciąży i starszych osób to przypomniał mi się dowcip ” Do zatłoczonego autobusu w którym wszystkie miejsca siedzące są zajęte przez młodzież, wchodzi staruszek. W pewnym momencie jakaś kobieta (która również stoi bo miejsc siedzących brak) zwraca uwagę jednemu z młodych ludzi czy nie zechciałby udostępnić miejsca starszemu panu. „pokrzywdzony” chłopak wstaje ze skwaszoną miną aby… Czytaj więcej »
I nie zapomnijcie o edukacji kobiet 50-60 dotyczącej poszanowania kobiety w ciąży. Nie raz zdarzyło mi się że zostałam skrytykowana za siedzenie i nie przepuszczenie takiej Pani której plecy nie bolą i skurcze nie lapia ani słabo się nie robi. Nie wszystkie ciąże są takie piękne jak to się wydaje