Młody mężczyzna na widok radiowozu wyrzucił coś za murek i rzucił się do ucieczki. Policjanci szybko go dogonili. Ostatecznie został zatrzymany i usłyszał zarzut posiadania środków odurzających.
Policjanci podczas patrolowania ulic w rejonie garaży w centrum miasta zauważyli siedzących na murku dwóch mężczyzn. Jeden z nich na widok radiowozu pospiesznie ukrył coś za murkiem i zaczął uciekać. Nie stosował się do wydawanych poleceń do zatrzymania się. Jego ucieczka nie trwała jednak długo, bo po kilkunastu metrach młody mężczyzna został zatrzymany przez policjantów.
Okazało się, że powodem ucieczki były narkotyki. 26-latek miał przy sobie marihuanę w torebce i już przygotowaną do wypalenia lufkę. Gdy dostrzegł jadący radiowóz przestraszył się przypuszczalnych konsekwencji, dlatego chciał pozbyć się narkotyków, szybko je ukrył, a sam rzucił się do ucieczki.
Ostatecznie policjanci zatrzymali go. 26-latek usłyszał zarzut posiadania środków odurzających. Przyjęto ten czyn jako wypadek mniejszej wagi.
Zgodnie z tą ustawą za przestępstwo posiadania narkotyków stanowiące wypadek mniejszej wagi grozi kara grzywny, ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Źródło: KPP Ełk
Ale bandyta 😀😀😀😀
Papierosy i alkohol zabijają dziesiątki tysięcy os. w Polsce, dlaczego by nie zakazać alkoholu? Teraz pytanie ile osób zabija rocznie nielegalna marihuana i dlaczego zero?