Podczas konferencji prasowej minister zdrowia Adam Niedzielski stwierdził, że apogeum zakażeń i hospitalizacji III fali koronawirusa mamy już za sobą. Mimo to, liczba zakażeń, jak i poziom hospitalizacji wciąż utrzymuje się na bardzo wysokim poziomie. Amplituda zakażeń wynosząca prawie 14 tysięcy oznacza ciągłą tendencję spadkową. Mimo to, według ministra, sytuacja w szpitalach poprawia się, a liczba badań maleje. Niedzielski podkreślił, że nadal utrzymywane są obostrzenia w województwach, w których sytuacja epidemiczna jest najtrudniejsza, takich jak: śląskim, dolnośląskim, wielkopolskim, łódzkim i opolskim.
Minister poinformował także o decyzjach dotyczących hybrydowego nauczania w jedenastu województwach, w których sytuacja epidemiczna jest mniej dotkliwa niż w pozostałych regionach kraju. Na najbliższy tydzień planowane są zmiany w związku z funkcjonowaniem salonów urody, fryzjerów i zakładów kosmetycznych. Decyzja w sprawie niestosowania maseczek na zewnątrz pozostaje obecnie w rozpatrywaniu, ale prawdopodobnie zostanie podjęta za tydzień. Minister zdrowia zaznaczył, że rząd bierze pod uwagę ryzyko pojawienia się kolejnej fali pandemii COVID-19 w kontekście nowych mutacji wirusa. Dlatego planowane jest utrzymanie infrastrukt
Będziemy mieli czwartą falę, potem piątą, a może i szóstą. Dlaczego? Znoszenie obostrzeń przy 14 tysiącach zakażeń jest absurdalnym. Wystarczy poczytać jak w innych krajach do znoszenia obostrzeń podchodzą, wtedy się zrozumie rozmiary tego absurdu.Tysiąc zakażeń albo mniej z tendencją spadkową to rozumiem. A tak….zaraz będzie majówka tuż za nią, a jakże komunie. Taaa wirus będzie miał przechlapane, bo będzie musiał sobie poczekać na te wszystkie okoliczności. Najważniejsze to: majóweczka, komunia, no i wakacje. A za nimi wszystkie fale możliwe.
Gościu od historii co ty sam z siebie możesz na ten temat powiedzieć?!!! NIC !!!!! Powiedziałeś to co Ci kazali powiedzieć!!!!!!!!!!!