Policja przekazała, że oskarżenie przeciwko 36-letniej księgowej jednej z gminnych spółek w gminie Kozłowo, którą podejrzewa się o opłacanie prywatnych rachunków z konta firmowego przez 11 lat, trafiło do sądu. Szacuje się, że uszczupliła ona budżet pracodawcy o 150 tys. zł. Policjantka, Alicja Pepłowska, wyjaśniła, że sprawę wykrył przełożony pracownicy. Księgowa nadmieniła, że dopuściła się przestępstwa w celu pokrycia trudnej sytuacji materialnej. Kobieta przedstawiła 101 zarzutów kradzieży, podrabiania dokumentów i naruszenia ustawy o rachunkowości. Pracodawca zwolnił księgową i policja zajęła jej mienie warte 78 tys. zł, a do tego kobieta wpłaciła 10 tys. zł poręczenia majątkowego. Za swoje czyny grozi jej do pięciu lat więzienia, a również sąd może wprowadzić zakaz wykonywania zawodu. Ponadto kobieta musi się liczyć z nakazem zwrotu ukradzionej kwoty.
źródło: PAP
O ile, można powiedzieć, że po tylu latach księgowa wpadła na swoim nielegalnym działaniu, tak ilość stawianych zarzutów 101, to raczej jakiś żart.