Trwa spór o budowę drogi szybkiego ruchu, która miałaby przechodzić przez Mazury. Jerzy Szmit zachęca do wsparcia inwestycji.
Ekolodzy nie chcą dopuścić do powstania drogi S16, która prowadziłaby przez Biebrzański Park Narodowy. Trasa Mrągowo-Orzysz-Ełk jest tylko małym etapem, planowanej trasy Grudziądz-Ełk. Ekolodzy zasugerowali inne warianty, które omijały by cenne dla środowiska tereny. Ich głównym argumentem jest fakt, że trasę można byłoby poprowadzić inaczej i nie kosztem natury. Kontrowersje społeczne jakie budzi projekt sprawiły, że GDDKiA skierowało wniosek pod koniec ubiegłego roku do Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Olsztynie o wydanie decyzji środowiskowej w kwestii budowy odcinka Mrągowo-Ełk.
Jerzy Szmit, prezes regionalnych struktur Prawa i Sprawiedliwości, prosi mieszkańców o pomoc w przekonaniu RDOŚ-u do wydania pozytywnej opnii:
„Prośba o maksymalne rozpowszechnienie oraz zachęcanie rodziny, znajomych o wysłanie maila w ramach konsultacji społecznych prowadzonych przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Olsztynie do dnia 25.03.2021 na adres: sekretariat.olsztyn@rdos.gov.pl o treści np: „popieram budowę drogi ekspresowej S16 w województwie warmińsko – mazurskim w proponowanym wariancie na odcinku Mrągowo – Ełk, imię i nazwisko”
Jego zdaniem jest to sprawa wszystkich mieszkańców, a wybudowanie S16 byłoby dużym ułatwieniem życia:
„Bardzo proszę o wsparcie inwestycji, o której realizację walczymy od lat. To nasza wspólna sprawa – dla dobra mieszkańców Warmii, Mazur i Powiśla” – mówi Szmit.
Jak szmit mówi coś o dobru mieszkańców, to mi się kontrolka „UWAŻAJ” zapala. Od naprawdę wielu lat obserwuję jego poczynania, i jedynie co mi się w oczy rzuca, to to, że dba głownie o własny interes. Jeżeli przez przypadek coś mu wyjdzie pozytywnie, to trudno. Trochę się dziwię, że ciągle jest w polityce, ale widocznie ludzie bardziej pamiętają hasła niż dokonania.
Ruscy zrobią wszystko aby ten korytarz powstał .