Strażacy nie zdołali ustalić przyczyny wybuchu pożaru. Pojazd spłonął doszczętnie.
W środę (10.02) koło godziny 23 przy ul. Popiełuszki w Olsztynie, zgłoszono pożar auta osobowego, zaparkowanego poza miastem. Strażacy po przybyciu na miejsce przystąpili do działań gaśniczych. Choć ogień udało się opanować, auto spłonęło doszczętnie.
Na miejscu nie znaleziono osób poszkodowanych, ani właściciela auta. Nie ustalono również przyczyny pożaru. W akcji brały udział 2 zastępy straży pożarnej, pojawił się także partol policji.
Kuny prosze Panstwa tak zalatwiaja samichody
Te auto stało już od wakacji całe rozebrane do zera, więc ktoś musiał podpalić.