Do potrącenia kobiety na przejściu dla pieszych doszło w Ełku. Sprawcą wypadku był komendant lokalnej policji.
Wydarzenie miało miejsce w miniony czwartek (11.12) w godzinach porannych na skrzyżowaniu ul. Wojska Polskiego i ul. Armii Krajowej. Według wstępnych ustaleń w momencie zapalenia się zielonej strzałki na sygnalizatorze na przejście dla pieszych wbiegła kobieta. Wtedy została potrącona przez samochód osobowy, prowadzony przez komendanta ełckiej policji. Piesza nie ucierpiała w wypadku i nie wymagała interwencji medycznej.
Policjant, który uczestniczył w wypadku, był trzeźwy. Zgodnie z przepisami policja w Ełku nie będzie prowadzić dochodzenia w tej sprawie. Zajmie się nią olsztyńska prokuratura.
JC
I znowu potwierdza się to, że pieszy to taka święta krowa. Pomijając fakt, że kierowca nie ustąpił pierwszeństwa pieszemu to już dzieci w przedszkolu uczy się, że przed wejściem na pasy należy uważnie się rozejrzeć w lewo, w prawo i znowu w lewo. No i przez jezdnię przechodzimy zwartym krokiem, a nie wbiegamy. Jestem kierowcą z Olsztyna i wiem ilu tu mamy „samobójców” pchających się pod koła. Osobiście stosuję zasadę ograniczonego zaufania na drodze. To że pieszy ma zielone światło na przejściu nie zwalnia go z obowiązku upewnienia się czy na pewno nie nadjeżdża jakiś pojazd.