Wykładowca Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, a prywatnie vlogger, Szymon Żyliński, w swoim nowym filmie pokazał, jak uczestniczył w jednym z olsztyńskich Strajków Kobiet. Jego partnerka została ukarana mandatem w trakcie wydarzenia.
Szymon Żyliński jest wykładowcą uniwersyteckim na olsztyńskim UWM-ie, gdzie uczy na Wydziale Humanistycznym. Prywatnie realizuje się jako vlogger i nagrywa filmy na YouTube. Są to materiały z jego podróży po świecie, prywatnych przemyśleń czy opisujące aktualne wydarzenia. W swoim ostatnim materiale, Szymon Żyliński wraz ze swoją partnerką wziął udział w Strajku Kobiet, organizowanym w Olsztynie. Podróżowali oni samochodem. W trakcie protestu zostali zatrzymani przez policję, która ukarała mandatem kierującą samochodem partnerkę vloggera. Powodem miało być nieuzasadnione używanie sygnału dźwiękowego. Mandat miał wynieść 100 złotych, jednak z nagrania wynika, że kobieta nie przyjęła mandatu więc sprawa zapewne trafi do sądu.
Mamy to ganić czy chwalić? Łamanie prawa to łamanie prawa, walka o pewne prawa nie usprawiedliwia łamanie prawa.
Partnerka a co to takiego? Partnera to można mieć w tańcu. I o to lewusów chodzi, zniszczyć status męża żony rodziny, tworzą nowy świat. Świat bez wartości, świat pieniądza, człowiek jest marionetką do robienia chsjsu pod po włóczki wolności. Bez pożarnej rozpierduchy to się nie skończy, a wszystkie gwiazdy na niebie, mówią że idą ciężkie czasy