Muzeum Warmii i Mazur w ramach wystawy zorganizowanej z okazji 100. rocznicy plebiscytu na naszych terenach, rozpoczęło cykl identyfikacji olsztyniaków sprzed 100 lat na fotografiach.
O poszukiwaniach i wystawie organizowanej przez Muzeum, pisaliśmy tutaj:
Anna Hantel, pielęgniarka w szpitalu w Kortowie. Ubrana w pielęgniarski fartuch i czepek stoi oparta o ten sam fotel co wszyscy, którzy przyszli w tamtym czasie sfotografować się w jednym z zakładów w ówczesnym Olsztynie. W tle romantyczny pejzaż w masywnej ramie oraz ciężka kotara podpięta wokół cztero-szprosowego, profilowanego górą okna. Który to był zakład?
Z informacji zgromadzonych przez Rafała Bętkowskiego można przytoczyć fragment dotyczący olsztyńskich zakładów funkcjonujących w okresie międzywojennym, czyli w latach 30., z których pochodzą prezentowane zdjęcia.
Choć międzywojenny Olsztyn był tylko cieniem miasta z czasów cesarstwa, liczba funkcjonujących na początku lat 20. zakładów fotograficznych porównywalna była z okresem przed rokiem 1914. August Gems kontynuował działalność atelier Blaschy’ego przy ul. Hindenburga, Paul Kraft prowadził zakład o nazwie „Atelier Rembrandt” przy ul. Prostej, przy Cesarskiej działały atelier Anny, potem Hedwig, Klimaschewskiej oraz Adolfa Mullera, przy ul. Schillera – dzisiejszej Mickiewicza – zakład Eugena Schumachera. Nieco później dołączył do nich Konrad Diettrich, który otworzył zakład przy Rynku.
Firma Sally’ego Pfeifela była w tym okresie spółką. Jej siedziba w roku 1924 znajdowała się w samym centrum miasta – w budynku przy ul. Zeppelina 2/3, który obecnie zajmuje „Książnica Polska”. Funkcjonowała również dawna pracownia przy ul. Jakuba 12. Pod koniec lat 20. Firma mieściła się ponownie już tylko pod tym adresem. Pfeifel mieszkał od czasów przedwojennych w sąsiedniej kamienicy nr 13. Wynajmował tu duże, 5-pokojowe mieszkanie z balkonem na pierwszym piętrze budynku.
Lata 30. przyniosły sterowany przez NSDAP bojkot firm żydowskich. Atmosfera gęstniała. Wizyty wojskowych w atelier Pfeifela ustały całkowicie. W kwietniu 1937 zdecydował się on sprzedać budynek. Atelier wyszczególnione zostało jeszcze w spisie księgi adresowej z roku 1938, lecz nazwisko fotografa już w niej nie figuruje. Rodzina wyemigrowała z Olsztyna. Starszy z synów Sally’ego, Helmut (rocznik 1903), deportowany podczas wojny z Berlina, zginął w Auschwitz. Młodszy, urodzony w 1905 r. Ludwig, uniknął zagłady. Po wojnie mieszkał w San Francisco.
Muzeum Warmii i Mazur zachęca Państwa do wspólnego poszukiwania i identyfikowania sportretowanych osób. Być może, w dobie „globalnej wioski” przekraczającej wszelkie granice, odezwie się ktoś, kto w albumie rodzinnym ma któreś z prezentowanych zdjęć.
Fotografie można zobaczyć na wystawie: „Wersal, plebiscyt i co dalej na Warmii i Mazurach?” zorganizowanej z okazji 100. rocznicy plebiscytu na naszych terenach.
Źródło: Muzeum Warmii i Mazur
Wspaniała inicjatywa