-0 C
Olsztyn
piątek, 22 listopada, 2024
reklama

20-latek wyzywał i groził matce na ulicy. Pobił mężczyznę, który stanął w obronie kobiety

Wiadomości20-latek wyzywał i groził matce na ulicy. Pobił mężczyznę, który stanął w...

20-letni mieszkaniec Wielbarka wykazał się ogromnym brakiem szacunku wobec swojej 40-letniej matki. Młody mężczyzna w miejscu publicznym, w obecności postronnych osób wyzywał ją słowami powszechnie uznanymi za wulgarne. Na to zajście naszedł 36- latek, który stanął w obronie kobiety.

W piątek (20.11.20r.) około godz. 21:00 oficer dyżur szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie, z którego wynikało, że na terenie Wielbarka doszło do pobicia 36- letniego mężczyzny.

Na miejsce został skierowany patrol interwencyjny, który rozpytał świadków tego zdarzenia. Okazało się, że 36-latek stanął w obronie 40-letniej mieszkanki Wielbarka, która wyzywana była słowami wulgarnymi przez swojego syna. Nie spodobało się to jednak 20-letniemu agresorowi, który rzucił się na 36-latka z pięściami. Na szczęście mężczyzna nie doznał poważniejszych obrażeń ciała. W dodatku sprawca interwencji kilkukrotnie w trakcie zajścia groził mężczyźnie, że pozbawi go zdrowia, a nawet życia. Groźba ta wzbudziła w pokrzywdzonym uzasadnioną obawę, że 20-latek może dopuścić się tego czynu.

36-latek złożył zawiadomienie o popełnionym na jego szkodę przestępstwie. Już po paru godzinach od zdarzenia szczycieńscy kryminalni zatrzymali 20-letniego mieszkańca Wielbarka. Usłyszał on zarzut z art. 190 Kodeksu karnego, który „mówi” o tym, że kto grozi innej osobie popełnieniem przestępstwa na jej szkodę, jeżeli groźba ta wzbudza w zagrożonym uzasadnioną obawę, że będzie spełniona, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.

Źródło: KPP Szczytno

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

1 KOMENTARZ

1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
czesta sytuacja
24 listopada 2020 13:42

trzeba być śmieciem, by źle traktować matke. abstrahując wielu synów pod wpływem swoim partnerek czy żon zaczyn swoje matki traktować jak śmieci. trzeba nie mieć jaj, by tak się podporządkować się partnerce i odwrócić się od matki.

Polecane