Siła uderzenia była tak duża, że auto odbiło się, wpadło na drzewo i dachowało.
Do zdarzenia doszło we wtorek (29.09.2020r.) w samo południe na trasie Upałty – Siedliska, tam 20-letni kierowca jadąc seatem na łuku drogi w lewo nie dostosował prędkości do warunków na drodze, w wyniku czego stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze i uderzył w ruiny po „bunkrze” z II wojny światowej.
W wyniku odrzutu auto uderzyło w drzewo i przewróciło się na dach. Kierowca z obrażeniami twarzy został zabrany do szpitala w Ełku. Została pobrana krew do badania.