Policjanci z Olsztyna wyjaśniają okoliczności śmierci 24-letniego mieszkańca Olsztyna, którego ciało wydobyto z Jeziora Kortowskiego. Mężczyzna na początku listopada br. wybrał się do lasu i nie wrócił do domu.
Tragicznie zakończyły się trwające od ponad miesiąca poszukiwania 24-letniego mężczyzny, który 5 listopada br. wyszedł z domu i nie nawiązywał kontaktu z rodziną. Ciało mężczyzny zostało wydobyte z dna Jeziora Kortowskiego, przez działającą na zlecenie funkcjonariuszy Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie Grupę Specjalną Płetwonurków RP. Sprawdzanie dna jeziora przez członków GSP RP trwało od czwartku (17.10).
W trwającej od początku listopada akcji poszukiwawczej zaangażowanych było kilkudziesięciu policjantów i funkcjonariuszy jednostek ratowniczych. Wykorzystano również psy tropiące i policyjny śmigłowiec. Olsztyńscy funkcjonariusze sprawdzali las miejski, szpitale, dworce a także adresy znajomych. Weryfikowane i sprawdzane były na bieżąco wszystkie informacje na temat zaginionego. Funkcjonariusze w lesie, do którego wybrał się mężczyzna odnaleźli jego szałas oraz rzeczy osobiste.
Dziś w miejscu odnalezienia ciała 24-latk policjanci pod nadzorem prokuratora przeprowadzili czynności procesowe. Ostatecznie sekcja zwłok wyjaśni co było przyczyną śmierci młodego mężczyzny.
szkoda chłopaka