W poniedziałek na mazurskich jeziorach zdarzają się podmuchy wiatru o sile 7 stopni w skali Beauforta, mazurscy ratownicy apelują o ostrożność. W weekend zanotowano na wodzie wiele wypadków, jedna osoba wyziębiona trafiła do szpitala. Od poniedziałku ma Mazurach stacjonują karetki wodne.
Dyżurny Mazurskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego (MOPR) Mariusz Raubo powiedział, że w poniedziałek rano na mazurskich jeziorach jest bardzo dynamiczna sytuacja pogodowa. „Momentami wieje z siłą 7 stopni w skali Beauforta, apelujemy do żeglarzy o uwagę i ostrożność na wodzie” – powiedział Raubo.
Podobne warunki pogodowe panowały na mazurskich jeziorach w weekend. Na wodzie odnotowano wtedy wiele zdarzeń: wywrotkę jachtu, 5 akcji technicznych, 6 akcji, w których udzielano żeglarzom pomocy. „Poszkodowanych było w sumie 25 osób, jedna wyziębiona trafiła do szpitala” – powiedział Raubo i oddał, że dla mazurskich ratowników miniony weekend był „niezłym testem przed pełnią sezonu”.
W weekend ratownicy w okolicach Pisza wypływali też na wodę profilaktycznie i apelowali do żeglarzy o ostrożność.
Od poniedziałku nad mazurskimi jeziorami rozpoczynają służbę cztery karetki wodne. Będą dyżurować w Kamieniu nad Bełdanami, Rynie, Giżycku i Sztynorcie.