Sąd Okręgowy w Olsztynie nie uwzględnił zażalenia obrońców kierowcy podejrzanego o potrącenie w Szczytnie kobiety i półtorarocznych bliźniąt; jedno zmarło – tymczasowe aresztowanie zostało utrzymane. Postanowienie sądu jest prawomocne.
Do wypadku doszło 25 kwietnia przy ulicy Władysława IV w Szczytnie. Kierowca, jadąc z nadmierną prędkością, stracił panowanie nad samochodem i uderzył w wózek z 1,5-rocznymi bliźniętami. Dzieci były z babcią. Wszyscy trafili do szpitala. Jedno z dzieci po 9 dniach zmarło w wyniku ciężkich obrażeń. Drugi chłopczyk w stanie ciężkim wciąż przebywa na oddziale intensywnej terapii szpitala dziecięcego w Olsztynie.
28 kwietnia sąd rejonowy w Szczytnie rozpoznając wniosek miejscowej prokuratury rejonowej nie zastosował tymczasowego aresztowania wobec Adama D. podejrzanego o spowodowanie wypadku. Sąd uznał, że wobec zebranych już dowodów, podejrzany pozostając na wolności nie będzie miał możliwości w bezprawny sposób utrudniać toczącego się postępowania karnego. Według sądu wystarczą wolnościowe środki zapobiegawcze.
Sąd Okręgowy w Olsztynie, na skutek wniesionych przez prokuratora i pełnomocnika oskarżycielki posiłkowej zażaleń na tę decyzję 12 maja zmienił zaskarżone postanowienie, stosując wobec podejrzanego areszt na 3 miesięcy. W uzasadnieniu SO wskazał, że stopień społecznej szkodliwości tego czynu jest bardzo wysoki, a co za tym idzie istnieje realna obawa wymierzenia sprawcy surowej kary, a to z kolei rodzi domniemanie, że podejrzany pozostając na wolności może podejmować próby bezprawnych działań destabilizujących prawidłowy tok postępowania.
Na postanowienie olsztyńskiego SO zażalenie złożyli obrońcy podejrzanego Adama D. Podnieśli też zarzuty o charakterze procesowym związane z decyzją zastosowania tego środka zapobiegawczego na posiedzeniu bez udziału stron.
W piątek sąd okręgowy, w składzie powiększonym do trzech sędziów i na posiedzeniu z udziałem stron, nie uwzględnił zażaleń obrońców i utrzymał w mocy stosowanie tymczasowego aresztowania wobec Adama D.
Sąd w pełni podzielił stanowisko pierwszego składu orzekającego o potrzebie stosowania wobec Adama D. najsurowszego ze środków zapobiegawczych na tym etapie śledztwa – poinformował rzecznik SO w Olsztynie Olgierd Dąbrowski-Żegalski.