W środowe popołudnie, 13 maja zgłoszono pożar przydrożnego drzewa, w okolicy miejscowości Książnik – gmina Miłakowo.
Do akcji gaśniczej zadysponowano jeden samochód ratowniczo-gaśniczy z miłakowskiej Ochotniczej Straży Pożarnej. Okazało się, że drzewo pali się wewnątrz pnia. Strażacy ugasili pożar i ocenili stan drzewa. Niestety stanowiło poważne zagrożenie dla ruchu na drodze powiatowej. Pień wewnątrz był wypalony. Drzewo mogło w każdej chwili powalić się na jezdnię. Trzeba było je ściąć. Strażacy przed wycinką spostrzegli, że w jego koronie znajduje się ptasie gniazdo. Podejrzewając, że o tej porze roku mogą w nim znajdować się młode ptaki, zdjęli gniazdo z drzewa. Nie mylili się, była w nim młoda sowa. Drzewo bezpiecznie zostało wycięte, a młody ptak nie został pozostawiony sam sobie. Miłakowscy strażacy przewieźli sowę do schroniska dla ptaków w Bukwałdzie.
No i git!