Samo pojawienie się tramwajów w ruchu miejskim będzie oczywiście największą zmianą związaną z projektem modernizacji transportu w Olsztynie, ale nie jedyną. Wszyscy uczestnicy ruchu powinni być przygotowani na inne drogowe nowinki.
Jedną z nich jest z pewnością pojawienie się w mieście przystanków wiedeńskich. Ich nazwa pochodzi od miasta, w którym po raz pierwszy zastosowano takie rozwiązanie. Specyfika tych przystanków tramwajowych wynika z ich konstrukcji – jezdnia w rejonie takiego przystanku zostaje bowiem podniesiona do poziomu chodnika, aby ułatwić pasażerom dojście i wsiadanie do tramwaju. Taka uliczna wysepka wpływa także na spowolnienie ruchu samochodów.
[Best_Wordpress_Gallery id=”114″ gal_title=”przystanek wiedenski”]
Do grupy polskich miast, które zdecydowały się na ten typ przystanków, dołączył także Olsztyn. Mieszkańcy stolicy Warmii i Mazur mogą spotkać przystanki wiedeńskie na skrzyżowaniu ulic Kościuszki i Kętrzyńskiego czy w pobliżu centrum handlowego Manhattan (ulice Kościuszki, Kołobrzeska, Mazurska i Plac Pułaskiego).
Takie drogowe rozwiązanie sprawdza się na całym świecie. Należy jednak pamiętać o kilku podstawowych zasadach, na które zwracają także uwagę miejskie władze w przygotowanym dla olsztynian poradniku tramwajowym (TUTAJ).
- Pieszy jest najważniejszy na przystanku wiedeńskim. Ma na nim pierwszeństwo przed pojazdami, kiedy wsiada lub wysiada z tramwaju i autobusu.
- Mimo że w okolicach przystanków wiedeńskich piesi mają zawsze pierwszeństwo przed autami, należy pamiętać, że ich powierzchnia wyznaczona na jezdni nie służy do oczekiwania na tramwaj lub autobus. W tym celu należy korzystać z przystanku na chodniku.
- Pasażerowie powinni wchodzić na wyniesiony fragment jezdni dopiero wtedy, gdy dojeżdża tramwaj lub autobus.
- Samochód lub rower, zbliżając się do przystanku wiedeńskiego, ma obowiązek zatrzymać się, kiedy tramwaj (albo autobus) wjeżdża na przystanek lub stoi na nim na taki czas, aby zapewnić pieszym swobodne dojście do tramwaju lub na chodnik.
- Pojazd musi się zatrzymać nie dalej niż na wysokości ostatniego wagonu tramwaju, również w sytuacji gdy pasażerowie nie wsiadają lub nie wysiadają z tramwaju.
po co ten przystanek wczoraj kolo 15 30 stałem całą ulice w korku od ronda bemar aż do NBP
Jeszcze bardziej spowolnić ruch samochodów?