10 C
Olsztyn
wtorek, 5 listopada, 2024
reklama

Rząd wprowadzi jeszcze bardziej rygorystyczne przepisy mające ograniczyć epidemię koronawirusa

WiadomościRząd wprowadzi jeszcze bardziej rygorystyczne przepisy mające ograniczyć epidemię koronawirusa

Będziemy musieli najprawdopodobniej wprowadzić bardziej rygorystyczne, administracyjne przepisy ograniczające rozprzestrzenianie się epidemii koronawirusa; będą one dotyczyć sklepów i miejsc pracy – zapowiedział w niedzielę w rozmowie z Polsat News wicepremier, minister kultury Piotr Gliński.

“Niestety, spodziewamy się jeszcze większego wzrostu zachorowań. Codziennie odbywamy tę naradę generalną, czyli posiedzenie zarządzania kryzysowego, monitorujemy sytuację, która w dalszym ciągu jest bardzo poważna i są także zachorowania rozproszone, co znaczy, że niestety ten wirus rozprzestrzenia się mimo restrykcji wprowadzonych w odpowiednim czasie” – powiedział w Polsat News Gliński.

“Myślę, że te restrykcje będą musiały być jeszcze poważniejsze. Sytuacja jest poważna, czeka nas trudny czas, nie wiadomo, kiedy on się skończy. Musimy być wszyscy odpowiedzialni” – apelował.

Wicepremier przypomniał, że w powstrzymywaniu epidemii najważniejsza jest izolacja. “Musimy dbać przede wszystkim o izolację, która musi być zachowana. Izolacja musi być zachowywana w sklepach, w miejscach pracy, w środkach komunikacji publicznej” – zaznaczył.

Odnosząc się do wciąż popularnych – mimo obostrzeń – spacerów Polaków Gliński apelował o zrozumienie, że obecny czas epidemii jest wyjątkowy. “Niestety, w ciągu tego weekendu pojawiły się dość duże może nie tłumy, ale dość duże zbiorowiska osób w różnych miejscach publicznych” – zauważył. “Musimy bardzo uważać. Nic nie jest dokończone. Nic nie jest optymistyczne – powiem wprost. Raczej musimy się spodziewać pogłębienia różnych problemów” – mówił.

“Będziemy musieli najprawdopodobniej wprowadzić jeszcze bardziej rygorystyczne, administracyjne przepisy” – zapowiedział Gliński.

Dodał też, że polskie władze nie mogą dopuścić do sytuacji takiej, jaka jest we Włoszech i w Hiszpanii, gdzie państwo – jak mówił – nie jest w stanie zaopiekować się najsłabszymi. “My do tego dopuścić nie możemy” – podkreślił wicepremier.

Zwrócił również uwagę, że z danych wynika, że ponad 90 proc. społeczeństwa polskiego zachowuje się odpowiedzialnie, ale wystarczy 1 proc. społeczeństwa, które nie zachowuje się w ten sposób, by doszło do tragedii. “Bardzo prosimy o to, żebyśmy wszyscy byli odpowiedzialni” – apelował.

Wicepremier pytany, czy zapowiadane obostrzenia pojawią się w przyszłym tygodniu, odpowiedział: “one będą szybciej”. “Tu nie chodzi o kary, chodzi o to, że musimy wprowadzić obostrzenia administracyjne w miejscach pracy, w sklepach. Nie możemy łamać tych zasad, o których mówimy” – tłumaczył.

Zapytany o to, czy zostanie ograniczona liczba osób wpuszczanych do sklepów, odpowiedział, że “najprawdopodobniej także i to”. “Powinniśmy sami o tym pamiętać, zresztą ludzie się ustawiają w kolejkach w pewnej odległości, ale nie wszędzie, niestety” – tłumaczył.

“Problem podstawowy polega na tym, że nie będziemy wydolni jako państwo, jako służba zdrowia, do opieki nad najsłabszymi, nad tymi, którzy – a ja należę do tej grupy jako grupy ryzyka wiekowego – są najbardziej podatni na działanie tego wirusa; on niestety zabija i musimy o tym pamiętać (…) A możemy się zaopiekować w odpowiedni sposób tylko wtedy, kiedy tych przypadków najpoważniejszych nie będzie zbyt wiele – wtedy będziemy w stanie dać najlepszą opiekę” – mówił.

Zapowiedział też, że jeszcze w niedzielę spotka się z głównym inspektorem sanitarnym Jarosławem Pinkasem i jego współpracownikami, by jak najlepiej sformatować przekaz medialny mający pomóc w zwalczaniu rozprzestrzeniania się epidemii koronawirusa.

Przeczytaj także:

15 osób zakażonych przez pracownika sanepidu? Największe ognisko koronawirusa na Warmii i Mazurach

reklama
reklama

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama

9 KOMENTARZY

9 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Aga
30 marca 2020 13:52

A co z osobami ,które pracuje w dużych zakładach jak Zalando, Maspexs? To dopiero jest skupisko. Ludzie boją się iść do pracy,ale muszą.

Absolwent
30 marca 2020 09:36

Tak samo na egzamin ośmoklasisty i matury

Polecane