Prawomocny jest wyrok, zgodnie z którym trzej oficerowie Wojska Polskiego oskarżeni o znieważenie policjantów i strażnika miejskiego w Giżycku, muszą zapłacić grzywny od 7, 2 tys. zł do 10 tys. zł. Sąd okręgowy w Olsztynie rozpatrujący apelację, zmniejszył jedynie zadośćuczynienia na rzecz pokrzywdzonych.
Do incydentu z udziałem trzech oficerów – służących wówczas w 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej – doszło we wrześniu 2016 r. w jednym z giżyckich hoteli.
Jak przypomniał w poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie wydający wyrok w tej sprawie, oficerowie pojawili się późnym wieczorem w giżyckim hotelu i będąc już pod wpływem alkoholu zaczęli przeszkadzać innym gościom. Z tego powodu obsługa baru wezwała patrol złożony z policjantki i strażnika miejskiego. Wojskowi stawiali opór i byli agresywni, więc wezwano na pomoc drugi patrol – policjanta i policjantkę. Wyprowadzanie żołnierzy z hotelu trwało ok. 40 minut. Wezwano także Żandarmerię Wojskową. Doszło do szarpaniny, interweniujący funkcjonariusze doznali urazów kończyn. Oficerowie byli uczestnikami misji wojskowych w Afganistanie.
Podczas tego zajścia wojskowi byli po cywilnemu, mieli po 2 i 3 promile alkoholu we krwi. Przesłuchani przez prokuratora w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów. Potem w trakcie procesu przyznali się do winy ale nie złożyli wyjaśnień. Złożyli je dopiero na samym końcu.
Według sądu, to dowodzi, że z powodu upojenia alkoholowego nic nie pamiętali, a wyjaśnienia złożyli w taki sposób, by były dla nich korzystne.
W marcu tego roku Sąd Rejonowy w Giżycku uznał oskarżonych za winnych znieważenia trojga policjantów i strażnika miejskiego, a także stosowania gróźb i przemocy wobec funkcjonariuszy, w celu zmuszenia ich do zaniechania podjętej interwencji. W poniedziałek Sąd Okręgowy w Olsztynie utrzymał wyrok dotyczący grzywien zaś częściowo o połowę zmniejszył zadośćuczynienia, które muszą zapłacić oskarżeni.
Arkadiusz K., który został uznany również za winnego naruszenia nietykalności cielesnej jednego z pracowników hotelu, został skazany na karę łączną grzywny w kwocie 9,6 tys. zł, Piotra B. skazano na karę łączną grzywny w kwocie 10 tys. zł, a Robertowi J. wymierzono karę łączną grzywny w kwocie 7,2 tys. zł.
Sąd zasądził również od oskarżonych kwoty zadośćuczynienia za doznaną krzywdę dla dwóch pokrzywdzonych policjantek, policjanta oraz strażnika miejskiego.
Zaraz po incydencie w giżyckim hotelu, ówczesny dowódca 15. Brygady zdecydował o zwolnieniu tych trzech oficerów z zajmowanych stanowisk, co oznaczało, że przestali służyć w tej jednostce. Natomiast Dowódca Generalny Rodzajów Sił Zbrojnych – jak informował wówczas rzecznik dowództwa RSZ ppłk Szczepan Głuszczak – podjął wtedy decyzję o wszczęciu procedury zmierzającej do usunięcia ze służby wojskowej trzech oficerów w związku z wydarzeniami Giżycku.