Już 17 samorządów z Warmii i Mazur podjęło uchwały wyrażające poparcie dla budowy drogi ekspresowej S16 na odcinku z Mrągowa do Ełku, natomiast cztery samorządy przyjęły uchwały przeciwne – poinformowali w środę regionalni działacze Prawa i Sprawiedliwości.
Warmińsko-mazurscy politycy PiS przedstawili dane o stanowiskach lokalnych samorządów na środowej konferencji prasowej w Olsztynie. W ich ocenie, pokazują one, że pojawiające się opinie jakoby Warmia i Mazury nie chciały tej inwestycji są nieprawdą. Jak podkreślali, „województwo jest za budową tej drogi”.
Jak poinformował radny sejmiku i doradca ministra infrastruktury Paweł Czemiel, już 17 samorządów z regionu podjęło do tej pory uchwały popierające budowę S16, apelując o szybkie rozpoczęcie tej inwestycji. Są wśród nich: sejmik województwa warmińsko-mazurskiego, miasta – Ełk, Giżycko, Olecko, Biała Piska i Kętrzyn, gminy – Ełk, Wieliczki i Prostki oraz powiaty ełcki, kętrzyński, gołdapski, olecki, giżycki, piski i mrągowski. „Mamy sygnały, że kolejne uchwały będą podejmowane” – dodał.
Radny zaznaczył, że jedynie cztery samorządy przyjęły uchwały sprzeciwiające się planowanym wariantom budowy tej drogi; Ryn, Orzysz, Mikołajki i Mrągowo.
Poparcie dla budowy S16 wyraził również Warmińsko-Mazurski Klub Biznesu. Przeciwko budowie protestuje natomiast grupa osób skupionych w inicjatywie „Ratujmy Mazury”, która m.in. zbiera podpisy pod petycją w tej sprawie.
Jak przypomniał szef PiS w okręgu olsztyńskim i były wiceminister infrastruktury Jerzy Szmit, już od kilkunastu lat trwają dyskusje o przebiegu tej trasy na odcinku Mrągowo – Ełk. I chociaż olsztyńska GDDKiA opracowała do tej pory 41 wariantów jej przebiegu, to wszystkie one były w jakiś sposób oprotestowywane.
Wyznaczenie nowego przebiegu rozbudowanej trasy budzi kontrowersje, ponieważ biegnie ona przez tereny cenne przyrodniczo i turystycznie.
Szmit podkreślał, że S16 jest nazywana kręgosłupem komunikacyjnym regionu i „drogą życia” dla rozwoju Warmii i Mazur. „Dzisiaj mamy ogromna szansę, żeby wreszcie tę arterię komunikacyjną zrealizować” – stwierdził.
Według niego plany budowy S16 – poza formalnym wsparciem ze strony samorządów – cieszą się też poparciem ogromnej większości mieszkańców regionu. Dodał, że inwestycja poprawi dostępność transportową i jest szansą nadrobienia opóźnień oraz zrównoważonego rozwoju regionu.
Działacze przypomnieli, że nie ma jeszcze ustalonego ostatecznego przebiegu planowanej trasy; GDDKiA zawęziła rozpatrywane warianty do trzech i do końca roku ma przygotować wniosek do decyzji środowiskowej. Uzyskanie takiego dokumentu pozwoliłoby ogłosić przetarg na realizację do 2025 r. tej inwestycji w systemie „projektuj i buduj”.
Politycy PiS zaapelowali do działaczy innych ugrupowań na Warmii i Mazurach o wspólne wspieranie budowy S16. Zwrócili się też do przeciwników tej inwestycji o posługiwanie się racjonalnymi argumentami w dyskusji o szansach i potencjalnych zagrożeniach z tym związanych. Ich zdaniem, dotychczas zdarzały się bowiem „oderwane od rzeczywistości” i „absurdalne” zarzuty np., że budowa spowoduje wyschnięcie największego polskiego jeziora Śniardwy albo, że planowana jest budowa wiaduktu wysokości Pałacu Kultury.
Działacze olsztyńskiego PiS zapowiedzieli również, że jeszcze w tym roku zostanie zorganizowana konferencja z udziałem m.in. naukowców, samorządowców i społeczników o aspektach przyrodniczych, komunikacyjnych planowanej budowy oraz bezpieczeństwie kierowców na S16.
W ocenie GDDKiA, budowa drogi ekspresowej S16 pozwoli na skanalizowanie największego ruchu na jednej drodze o wysokich parametrach, zachowanie lokalnego charakteru innych dróg oraz mniejszą ingerencję w pozostały obszar Mazur.
Więcej:
Biznes w obronie ekspresowej szesnastki
Ej, a co tam robi zdjęcie Jerzego Szmita? XD On jakąś umowę podpisał, czy coś? Czy może dlatego, że jest byłym wiceministrem w Ministerstwie, które planuje przebudowę drogi?
S 16 To jak szarańcza z tysiącami tirów. zdewastują mazury