Późnym wieczorem dwóch agresywnych mężczyzn zaatakowało 31-letniego mieszkańca Olsztyna, który siedząc na ławce w parku przy olsztyńskiej starówce, rozmawiał przez telefon komórkowy. Napastnicy zabrali telefon pokrzywdzonego, który podczas szamotaniny wypadł mu z ręki. Napastnicy szybko zostali zatrzymani przez policjantów i już usłyszeli zarzuty.
W poniedziałek (08.07.2019) około godz. 22:00 dwóch mężczyzn zaczepiło 31-letniego mieszkańca Olsztyna, który siedział na ławce w parku w okolicy olsztyńskiej starówki i rozmawiał przez telefon komórkowy. Zapytali się czy ma papierosa, a jeden z nich prysnął pokrzywdzonemu gazem w twarz. Po chwili 31-latek został przez nich popchnięty, następnie uderzany pięściami i kopany po całym ciele. Sprawcy przewrócili pokrzywdzonego i zaczęli sprawdzać kieszenie jego odzieży. Z uwagi na to, że nie znaleźli w nich nic, co było w ich zainteresowaniu, zabrali telefon mężczyzny i uciekli.
O zdarzeniu zostali poinformowani policjanci, którzy natychmiast pojechali w to miejsce. Przy ul. Gietkowskiej jeden z patroli dostrzegł dwóch mężczyzn, którzy odpowiadali rysopisowi podanemu przez oficera dyżurnego przez radiostację wszystkim podległym patrolom. Funkcjonariusze zatrzymali tych mężczyzn. Okazało się, że są to 21 i 34-letni mieszkańcy Olsztyna odpowiedzialni za zdarzenie w okolicy olsztyńskiej starówki. Funkcjonariusze odnaleźli też własność zaatakowanego mężczyzny.
21- i 34-latek trafili do policyjnego aresztu i dziś usłyszeli zarzuty.
Młodszy napastnik usłyszał zarzut rozboju. W jego przypadku funkcjonariusze zawnioskowali o środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji. Grozi mu od 2 do 12 lat pozbawienia wolności.
Starszy napastnik działał w warunkach recydywy i odpowie za dokonanie rozboju z użyciem środka obezwładniającego. Śledczy zawnioskowali o zastosowanie aresztu tymczasowego wobec mężczyzny. Kodeks karny za tego rodzaju przestępstwo przewiduje karę pozbawienia wolności na czas nie krótszy od lat 3.
i taki śmieć, co nic nie znaczy na wolności, będzie miał propsy u innych cweli w pasiakach