Policjantem jest się 24 godziny na dobę. Niezależnie od tego, czy jest się na służbie, czy właśnie się z niej wraca do domu. Jedni po służbie zatrzymują nietrzeźwych kierujących, inni przyczyniają się do zatrzymania sprawców kradzieży. Tak jak na przykład policjant z Olsztyna, który wracając ze służby ujął 25-letniego mieszkańca Warszawy, który oferował mu sprzedaż… skradzionej odzieży.
Do tej interwencji doszło na terenie parkingów w okolicy supermarketu na ul. Sikorskiego w Olsztynie. Policjant z Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie kom. Arkadiusz Wróbel wracał po służbie do domu. W pewnym momencie podszedł do niego nieznany mu mężczyzna i zaoferował sprzedaż koszulki za pół ceny. Funkcjonariusz dostrzegł wtedy, że na koszulce znajduje się zabezpieczenie sklepowe. Nie miał zatem wątpliwości, że odzież pochodzi z kradzieży. Natychmiast ujął mężczyznę i zaprowadził do pomieszczenia pracowników ochrony okolicznej galerii handlowej, skąd wezwał umundurowany patrol Policji. Okazało się, że ujęty mężczyzna to 25-letni mieszkaniec Warszawy, który dwa dni wcześniej wyszedł z zakładu karnego, gdzie odbywał karę. Policjanci potwierdzili, że 25-latek wcześniej ukradł koszulkę o wartości blisko 150 zł z jednego ze sklepów odzieżowych w galerii handlowej. Za popełnione wykroczenie, zgodnie z kodeksem wykroczeń, został ukarany wysokim mandatem.