Ponad 140 razy interweniowała w czwartek warmińsko-mazurska straż pożarna po burzach przechodzących nad Warmią i Mazurami, którym towarzyszy silny wiatr. Skutki nawałnic to w większości powalone drzewa tarasujące drogi – podał rzecznik straży Rafał Melnyk.
Silny wiatr ze strefą opadów deszczu przesuwa się z zachodu regionu z okolic Elbląga na północny wschód oraz na wschód w kierunku Wielkich Jezior Mazurskich – Giżycka i Olecka.
Jak podała straż, najwięcej zdarzeń odnotowano do tej pory w powiecie elbląskim, w Pasłęku, Lidzbarku Warmińskim, Iławie, Ostródzie oraz Bartoszycach i Braniewie. W powiecie elbląskim strażacy usuwali ok. 20 połamanych drzew, w tym drzewo, które oparło się o budynek mieszkalny; inne drzewo przewróciło się na samochód. Nie było poszkodowanych.
W powiecie ostródzkim wiatr zerwał dach z budynku gospodarczego. Między Pieniężnem a Sawitami drzewo przewróciło się na tory.
Na drodze S7 Gdańsk-Warszawa podmuch wiatru przewrócił na wysokości Pasłęka samochód ciężarowy. Policja poinformowała, że ciężarówka już została postawiona na koła i trasa jest przejezdna. Między Mrągowem a Giżyckiem, w Wilkasach ulewa zalała drogę krajową nr 59. Jezdnia była nieprzejezdna na długości 200m. Wodę z drogi wypompowywali strażacy.