Zwykły weekendowy wypad miał być okazją do wspólnej pasji i odpoczynku. Trzech nurków z Mazowsza zanurzyło się w wodach jeziora Łęsk w Kulce. Trwają intensywne poszukiwania jednego z nich.
Zniknął pod wodą i już nie wypłynął
Do dramatycznego zdarzenia doszło w niedzielne przedpołudnie, 22 czerwca 2025 roku, w miejscowości Kulka w gminie Dźwierzuty, powiat szczycieński. Trzech mężczyzn z województwa mazowieckiego zdecydowało się na wspólne zejście pod wodę w jeziorze Łęsk.
Zanurzyli się wspólnie i przez pewien czas utrzymywali kontakt wzrokowy. Na głębokości około 34 metrów doszło jednak do rozdzielenia. Dwóch nurków wypłynęło, ale ich 32-letni kolega nie pojawił się już na powierzchni. Mężczyźni natychmiast wezwali pomoc.
32-letni nurek zaginął w jeziorze Łęsk
Na miejsce błyskawicznie przybyły zastępy strażaków z Komendy Powiatowej PSP w Szczytnie oraz specjalistyczne grupy nurków z Olsztyna i Mrągowa. Rozpoczęto akcję ratunkową, jednak po kilku godzinach nadzieje na odnalezienie zaginionego żywego zaczęły gasnąć. Działania przekształcono w akcję poszukiwawczą.
W jeziorze pracowały sonary, a teren objęto kontrolą policyjnej grupy dochodzeniowo-śledczej.
Na miejsce wezwano również prokuratora. Śledczy przesłuchują świadków i analizują, czy przestrzegano zasad bezpieczeństwa. Głębokość jeziora oraz warunki pod wodą utrudniają precyzyjne lokalizowanie ciała. Eksperci przypominają, że głębokie akweny, choć atrakcyjne, wymagają szczególnej ostrożności, doświadczenia i odpowiedniego sprzętu. W Kulce wciąż trwa walka o odnalezienie 32-latka.
źródło: KPP Szczytno
