Kolejna interwencja policji związana z kobietami narodowości romskiej. Tym razem kobiety szarpały za klamki w bloku przy ulicy Dworcowej 73. Najwyraźniej metoda na klamkę wróciła w Olsztynie do złodziejskich łask.
Ilu z nas nieraz zapomniało zamknąć na klucz drzwi wychodząc z domu? Zdarzyło się to prawie każdemu. Na taką okazję czeka złodziej. Wystarczy, że przejdzie się po blokach i będzie łapał za klamki. W końcu trafi na otwarte drzwi.
Niedawno ostrzegaliśmy mieszkańców na ul. Wyszyńskiego: W Olsztynie znowu kradną na klamkę? Nie daj się okraść! [FOTO]
24 marca w porze obiadowej przed godziną 15:00, do mieszkań bloków przy ulicy Dworcowej 73, próbowały się dostać kobiety narodowości romskiej. Chodziły od klatki do klatki i po kolei szarpały za klamki od drzwi.
– Siedziałam w domu. Nie spodziewałam się kuriera, gości ani nikogo z administracji. Nagle ktoś zaczął szarpać za klamkę. Wyjrzałam przez wizjer i zobaczyłam cyganki, szarpiące za klamki w innych mieszkaniach, co wydało mi się podejrzane. Bez chwili wahania zadzwoniłam na policję – opowiada mieszkanka ulicy Dworcowej.
Na forach w internecie czytamy, że taki problem dotyczy całej Polski. Policja ostrzega, że złodzieje polują na otwarte drzwi. – Najczęściej wchodzą do mieszkań, łapią przedmioty znajdujące się w przedpokoju i uciekają. Wystarczy przekręcić kluczyk i sprawdzać kto wchodzi do naszych klatek, by zapobiec takim sytuacjom – wyjaśnia Policja.
W ciągu ostatniego miesiąca to drugi przypadek kiedy kobiety chodzą po blokach i polują na otwarte mieszkania.
Jak moszna byci takim rasistom cygan szypciej poda renke nisz swuj nie moszna wszystkih jednom miarkom mieszyci
Narodowość w tym wypadku jest mało ważna. Próba kradzieży to próba kradzieży. Nie ma narodowości bez szanowanego człowieka i bez złodzieja. A nasi to co nie okradają? Bez sensu bić piane najważniejsze to drzwi zamykać.