Nie każdy zabytek mieści się w muzeum – niektóre trzeba najpierw przywrócić do życia. Taki cel postawili sobie studenci z Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, którzy własnymi siłami remontują unikatowy traktor Ursus U710 – symbol niedoszłej rewolucji w polskiej technice rolniczej.
Pojazd, który mógł zmienić oblicze rolnictwa
Ciągnik prototypowy Ursus U710 powstał w latach 1968–1972 jako część zaawansowanego projektu modernizacji polskiego rolnictwa. Wyróżniał się innowacyjnym rozwiązaniem technicznym – wzmacniaczem momentu, który pozwalał na płynną zmianę biegów pod obciążeniem. To technologia wyprzedzająca swoje czasy, mogąca konkurować z zachodnimi odpowiednikami.
Mimo dużego potencjału, projekt nie trafił do seryjnej produkcji. Powodem były względy polityczne, które wstrzymały dalszy rozwój linii i ostatecznie skazały U710 na zapomnienie. Do dziś przetrwało zaledwie kilka egzemplarzy, co czyni go jednym z najrzadszych świadków polskiej myśli technicznej lat PRL.
Studencka pasja i inżynierska precyzja
Właśnie taki egzemplarz trafił w ręce studentów Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego, którzy postanowili dać mu drugie życie. Efekty ich pracy już teraz robią wrażenie – ciągnik został uruchomiony i porusza się samodzielnie. Kolejnym krokiem będzie odnowienie karoserii oraz odbudowa instalacji elektrycznej.
To nie tylko projekt inżynierski, ale także manifest pasji i szacunku do historii polskiej techniki. Studenci, angażując się w odnowienie U710, uczą się nie tylko praktycznych umiejętności, lecz także odpowiedzialności za dziedzictwo przemysłowe. Dzięki nim jeden z nielicznych egzemplarzy Ursusa U710 zyska drugą młodość i zostanie ocalony od zapomnienia.
Zmodernizowany trabant
Studenci UWM także podjęli się także modernizacji zabytkowego trabanta. Motoryzacyjny zabytek przekształcili w pojazd elektryczny.Projekt rozpoczął się już w 2007 roku, kiedy Michał Janulin i Bartłomiej Nowacki zastąpili benzynowy silnik trabanta jednostką elektryczną o mocy 6 kW, umożliwiającą jazdę z prędkością do 70 km/h. Po latach przerwy, w 2022 roku, studenckie koło naukowe wznowiło prace nad pojazdem. Dzięki grantowi rektora w wysokości 40 tysięcy złotych zespół rozpoczął kolejną fazę modernizacji – tym razem wyposażając trabanta w nowoczesny bezszczotkowy silnik o mocy 45 kW, lżejsze baterie litowo-jonowe oraz falownik umożliwiający precyzyjne sterowanie pracą silnika. Zdecydowano się również na wykorzystanie używanych baterii z aut hybrydowych, co pozwala połączyć innowacje z ideą recyklingu. Projekt służy nie tylko celom dydaktycznym, lecz także badawczym – umożliwia m.in. analizę efektywności odzysku energii podczas hamowania.
źródło: Matheo780/Facebook