Rowerzyści wcale nie są w Olsztynie bezpieczni! Boleśnie przekonał się o tym pedałujący ulicą Dworcową, na rondzie koło Zakładów Graficznych, cyklista!
Rowerzystów jest w Olsztynie naprawdę sporo, bo miasto stawia na ekologię i nawet uruchomiło kilka miesięcy temu rowery miejskie. Kierowcy samochodów przyzwyczaili się, że rowerzyści jeżdżą przede wszystkim specjalnymi, przeznaczonymi dla nich ścieżkami. A przecież to nie jest prawda! Rowerzysta jest pełnoprawnym uczestnikiem ruchu i trzeba zachować szczególną ostrożność wobec niego.
Wystarczył moment nieuwagi, zbytnia pewność siebie i kierujący samochodem zaczepił rowerzystę lusterkiem swojego pojazdu. To mogło zakończyć się tragedią! Przecież wystarczyło, żeby rowerzysta wpadł pod koła samochodu! Tu dopisało szczęście. I to obu uczestnikom kolizji! Rowerzysta wyszedł z niej poobijany, ale bez większych obrażeń. Długo będzie jednak zastanawiał się zanim ze ścieżki rowerowej zjedzie na ulicę!
Przecież tam nie ma ścieżki rowerowej. To gdzie on miał być jak nie na jezdni? Zawinił kierowca auta, a nie rowerzysta. Ten artykuł jest głupio napisany, sugeruje winę niewinnego.
Pixxdolisz glupoty!!!