Tymoteusz Abramowski ma dopiero 18 lat, ale już teraz staje przed jednym z największych wyzwań w swojej karierze. Młody kierowca z Olsztyna zapowiada starty w międzynarodowej serii i chce mierzyć się z najlepszymi. Co czeka go w najbliższych miesiącach?
Nowy duet w mistrzostwach Europy
Sezon 2025 będzie dla Abramowskiego przełomowy. Razem z doświadczonym pilotem Jakubem Wróblem weźmie udział w pucharze Fiesta Rally3 Trophy, organizowanym w ramach Rajdowych Mistrzostw Europy (ERC). To jedna z najbardziej prestiżowych serii na świecie, w której ścigają się utalentowani zawodnicy z całego kontynentu.
Polska załoga stanie do rywalizacji w pięciu rundach pucharu, rozpoczynając sezon od Rajdu Sierra Morena w Hiszpanii (4-6 kwietnia). Kolejne starty to Węgry (9-11 maja), Włochy (4-6 lipca), Czechy (15-17 sierpnia) oraz domowy występ w Rajdzie Polski w połowie czerwca. Ich rajdową bronią będzie czteronapędowy Ford Fiesta Rally3 w najnowszej specyfikacji. Abramowski jest aktualnym mistrzem Litwy w grupie LARC3, ale starty w ERC to dla niego zupełnie nowe wyzwanie.
Ambitne plany na przyszłość
Abramowski i Wróbel nie wykluczają rozszerzenia kalendarza o kolejne rundy. Ich głównym celem jest zdobycie doświadczenia, ale też walka o czołowe miejsca w swojej kategorii. Największym wyzwaniem dla olsztynianina będą odcinki asfaltowe, na których dopiero doskonali swoją technikę. Doświadczenie Wróbla może okazać się kluczowe w pierwszym sezonie Abramowskiego w mistrzostwach Europy. 38-letni pilot wielokrotnie startował w międzynarodowych imprezach, w tym w Rajdzie Szwecji.
Młody olsztynianin ma przed sobą ogromną szansę na rozwój kariery i zdobycie doświadczenia na arenie międzynarodowej. Jego występy w ERC mogą otworzyć drzwi do jeszcze większych wyzwań, a fani motorsportu z pewnością będą śledzić jego postępy.
źródło: sportowefakty.wp.pl
Tylko żeby nie jeździł po pijaku.