Napisał do nas nasz czytelnik zaniepokojony ponowna wycinka lasku w okolicy Jarot. Maila zaadresował również do Nadleśnictwa Olsztyn oraz prezydenta Piotra Grzymowicza.
Poniżej pełna treść listu:
W związku z planowaną wycinką drzew w lesie na Jarotach w okolicach Ścieżki Przyrodniczej (okolice 53.729064, 20.505207), chciałem zadać kilka pytań i zgłosić kilka próśb.
Pytania:
1. Czemu wycinka ZNOWU jest prowadzona? Ostatnia wycinka miała miejsce około rok temu, gdy budowana była obwodnica. Przez wiele lat Ścieżka Przyrodnicza była rozjeżdżana przez ciężki sprzęt, co jednak mieszkańcy rozumieli, bo budowana była obwodnica. Czy nie można było przeprowadzić tej wycinki w tamtym okresie, co pozwoliłoby zniwelować obciążenie lasu i nie zamykać lasu dla mieszkańców?
2. Czemu wycinka jest planowana aż na 12 miesięcy? Przecież tam są może 2×2 km lasu. Czy naprawdę potrzeba aż roku uciążliwych prac, aby dokonać wycinki?
3. Czemu wycinka nie była prowadzona w terminie jesień-wiosna, kiedy wykorzystanie lasu przez okolicznych mieszkańców jest dużo mniejsze?
Wnioski:
1. Proszę o zmianę czasu prowadzenia wycinki. Sugeruję termin październik-luty, kiedy las jest najmniej wykorzystywany przez mieszkańców.
2. Jeśli nie można zmienić terminu wycinki (w co wątpię, jeśli jest wola zrozumienia potrzeb 35 tysięcy mieszkańców Jarot i Pieczewa, którzy nie mają żadnego parku) proszę o dodanie jasnej i klarownej informacji, w jakich dniach i godzinach prowadzona będzie wycinka. Np. poniedziałek-piątek, od 6 do 15. Dzięki temu okoliczni mieszkańcy będą mogli korzystać z lasu np. po pracy.
3. Proszę o zmianę tras transportu drewna z Ścieżki Przyrodniczej na inną trasę – np. od strony drogi 598, lub innej, na pewno Państwo wiecie najlepiej jak to zrobić. To jest skandal, że Ścieżka Przyrodnicza, czyli główna trasa, która (w końcu, po tylu latach) jest w miarę równa i zdatna do chodzenia np. z wózkiem dziecięcym czy jazdy na rowerze została znowu rozjechana przez ciężki sprzęt.
4. Jeśli zmiana transportu drewna nie może zostać zmieniona, proszę o przygotowanie alternatywnych tras dla pieszych i rowerów. Przez przygotowanie rozumiem wyrównanie, które pozwoli na sprawne przemieszczanie z wózkiem dziecięcym czy na rowerze, tak jak miało to miejsce na Ścieżce Przyrodniczej. Proszę o odpowiednie oznakowanie takich nowych ścieżek.
Szanowny Panie Prezydencie: proszę o natychmiastową reakcję i wstawiennictwo w tej sprawie. Na Jarotach i Pieczewie mieszka ponad 35 tysięcy ludzi i las wraz ze Ścieżką Przyrodniczą jest dla nich JEDYNYM miejscem, gdzie mogą w otoczeniu zieleni wypocząć po pracy (swoją drogą od lat są postulaty aby zrobić porządny, zadrzewiony park między Nagórkami a Jarotami a jedyne co widać w tamtym rejonie to kolejne bloki; zagajnik na Pieczewie to miejsce spotkań okolicznych bezdomnych i pijaków, od lat nikt nie pofatygował się, aby chociażby delikatnie poszerzyć i wyrównać ścieżki; a okazja była gdy około rok temu wycinane były tam drzewa).
Na nasza skrzynkę przyszła odpowiedź z nadleśnictwa:
W odpowiedzi na pytania i wnioski zawarte w piśmie z dnia 9 lutego 2019 r.
informuję:
1. Prace wykonywane w lesie sąsiadującym z osiedlem Jaroty prowadzone są zgodnie z zaleceniami zawartymi w obowiązującym Planie Urządzenia Lasu dla Nadleśnictwa Olsztyn. Konieczność prowadzenia prac gospodarczych związana jest z potrzebami lasu. Znaczna ilość drzew wymagała interwencji ponieważ były chore, złamane, spróchniałe. Drzewa te zagrażały zdrowiu i życiu ludzi. Część drzew trzeba usunąć, aby dać możliwość wzrostu młodemu pokoleniu. Potrzebę wykonania tych prac wielokrotnie zgłaszały osoby korzystające z tego
lasu.
2. Do 2016 roku w tym kompleksie leśnym istniały dwa główne szlaki turystyczne stworzone przez Nadleśnictwo Olsztyn. Pierwszy to ścieżka Zazdrość istniejąca do dzisiaj. Drugi to ścieżka biegnąca od osiedla Tęczowy Las do drogi na Stary Olsztyn. Ścieżka zbudowana była na bazie pasa przeciwpożarowego. Wycinka drzew w okresie listopad 2016 — luty 2017 związana z realizacją inwestycji drogowej polegającej na rozbudowie drogi wojewódzkiej nr 598 Olsztyn — Butryny Zgniłocha spowodowała likwidację tej ścieżki. Nie chcąc skumulowania wszystkich prac na jedynej wtedy istniejącej ścieżce, podjąłem decyzję o rozłożeniu prac na kolejne lata. Podkreślam, że Ścieżka Zazdrość, z której chętnie korzystają mieszkańcy Olsztyna, została stworzona i jest utrzymywana przez Nadleśnictwo Olsztyn. Informuję również, iż nie ma
możliwości zmiany drogi wywozowej, bo to jedyna droga wywozowa z tego kompleksu leśnego. Po zakończeniu prac ścieżka zostanie naprawiona.
3. Prace są prowadzone w okresie sugerowanym przez Pana w piśmie. Termin rozpoczęcia prac związany jest z zakończeniem ferii zimowych dla naszego województwa. Początek roku poświęcony był na prace przygotowawcze. Między innymi wysłaliśmy pisma do Rady Osiedla Jaroty, Pieczewo i Generałów z informacją o planowanych pracach i propozycją spotkań celem wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. Jednocześnie na stronie internetowej nadleśnictwa została zamieszczona informacja na temat prowadzonych prac i terminu zakończenia. Planowany termin zakończenia prac gospodarczych to kwiecień 2019 r.
4. Podanie informacji, że wycinka drzew będzie prowadzona w konkretnych dniach i godzinach jest niemożliwe. Prowadzone prace, do czasu ich zakończenia powodują zagrożenie dla osób przebywających na tym terenie np. przez spadające gałęzie.
5. Alternatywną trasę spacerową stanowi ścieżka pieszo-rowerowa, biegnąca wzdłuż drogi wojewódzkiej nr 598.
Proszę o cierpliwość. Las po przeprowadzonych pracach będzie jeszcze ładniejszy i bardziej dostępny dla społeczeństwa. Po zakończeniu prac gospodarczych ścieżka Zazdrość zostanie uporządkowana. W planach Nadleśnictwa Olsztyn jest również rozbudowa szlaków turystycznych w tym kompleksie leśnym.