W Bartoszach pod Ełkiem strażacy uratowali psa, który wpadł do lodowatej wody po załamaniu się lodu na częściowo zamarzniętym stawie. Do zdarzenia doszło w niedzielę (7 stycznia) wieczorem, tuż po godzinie 20:00.
Podczas spaceru z właścicielem czworonóg wszedł na lód, który nie wytrzymał jego ciężaru. Zaalarmowani strażacy szybko przybyli na miejsce. „Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia. Ratownik w ubraniu do pracy w wodzie, zabezpieczony linką, wszedł do akwenu i wydobył psa na brzeg. Zwierzę zostało przekazane właścicielom.” – relacjonował Hubert Zawistowski, oficer prasowy Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Ełku, w rozmowie z Radiem 5.
Akcja ratunkowa trwała prawie godzinę. Na szczęście dzięki szybkiej interwencji strażaków i ich profesjonalnemu wyposażeniu pies został bezpiecznie wydobyty z wody i trafił pod opiekę właścicieli.
źródło: Radio 5