12 sierpnia 2024 roku na plebanii parafii pw. Matki Miłosierdzia Ostrobramskiej w Piszu odnaleziono ciało proboszcza, księdza Tadeusza. Początkowe doniesienia i drastyczne okoliczności wskazywały na zabójstwo. Prokuratura Okręgowa w Olsztynie ogłosiła zakończenie śledztwa.
Przełomowe ustalenia śledczych
Sprawa śmierci księdza była początkowo prowadzona pod kątem zabójstwa. Na plebanii znaleziono ciało duchownego z nożem wbitym w klatkę piersiową, co z pozoru wskazywało na zbrodnię. Policja zatrzymała kilka osób, jednak po przeprowadzeniu czynności zostały one zwolnione, a żadnej z nich nie postawiono zarzutów.
W celu ustalenia okoliczności zdarzenia prokuratura powołała zespół biegłych, w tym specjalistę od analizy krwawych plam. Opinia biegłego medyka sądowego oraz analiza miejsca zdarzenia wykluczyły udział osób trzecich, poinformowała PAP. Śledczy stwierdzili, że w chwili tragedii ksiądz przebywał sam w mieszkaniu, które było zamknięte od środka. Dodatkowo nic z pomieszczenia nie zginęło, a ślady nie wskazywały na obecność osób postronnych.
Brak odpowiedzi na kluczowe pytania
Chociaż prokuratura przedstawiła ustalony mechanizm śmierci, nie ujawniono szczegółów dotyczących motywów działania duchownego. Wiadomo jedynie, że nie znaleziono listu pożegnalnego ani innych dowodów świadczących o naciskach z zewnątrz. To pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.
Śmierć proboszcza z Pisza to nie jedyny tragiczny przypadek w regionie. W tym samym roku w Szczytnie doszło do morderstwa księdza, którego sprawcą był niepoczytalny napastnik.
źródło: PAP