Zatrzymano siedem osób związanych z grupą przestępczą, która prała brudne pieniądze na terenie Warmii i Mazur. W proceder zaangażowany był Grzegorz M. ps. Predator, gangster zamieszany w olsztyńską wojnę gangów i porwania, które miały miejsce pod koniec lat 90.
Spektakularne zatrzymanie mężczyzny przez Centralne Biuro Śledcze i funkcjonariuszy Urzędu Kontroli Skarbowej, które miało miejsce we wtorek (08.04.) przy ul. Dworcowej miało związek ze śledztwem prokuratury okręgowej w Olsztynie dotyczącym przestępczości gospodarczej. Olsztyńscy prokuratorzy od 23 grudnia prowadzili śledztwo w sprawie prania brudnych pieniędzy, które miało miejsce od sierpnia do listopada 2013. Łącznie zatrzymano w tej sprawie siedem osób.
Śledczy podejrzewają, że zatrzymane osoby utworzyły kolejno po sobie działające trzy firmy-słupy, które fałszowały dokumentację związaną z obrotem paliwami płynnymi. W ciągu roku z krajów Unii Europejskiej sprowadzili do Polski 1100 cystern z paliwem. Towar ten był następnie sprzedawany odbiorcom po cenach znacznie niższych od rynkowych. Z góry zakładali, że nie będą odprowadzać do Skarbu Państwa należnego podatku VAT. W ten sposób mogli dokonać uszczuplenia należności podatkowych na ponad 30 milionów złotych.
W oparciu o materiał dowodowy zebrany w toku postępowania, a także w wyniku koordynowanych przez prokuraturę działań operacyjnych olsztyńskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego 8 kwietnia 2014 roku doszło do zatrzymania siedmiu osób, którym prokurator prowadzący śledztwo zarzucił działanie w ramach zorganizowanej grupy przestępczej, mającej na celu popełnianie przestępstw skarbowych oraz przestępstw związanych z obrotem paliwem i uszczupleniem podatku od towaru i usług. Podkreślić należy, że jednemu z zatrzymanych Grzegorzowi M., ps. Predator, postawiony został m.in. zarzut założenia i kierowania grupą przestępczą, która zajmowała się między innymi wytwarzaniem nierzetelnej dokumentacji związanej z fikcyjnym obrotem towarem oraz odprowadzonym podatkiem w celu zmniejszenia obciążeń podatkowych w podatku VAT w związku z importem paliwa. Skarb Państwa miał na tym stracić około czterech milionów złotych. Wymienieni wyżej przesłuchani w charakterze podejrzanych nie przyznali się do popełnienia zarzucanych im przestępstw i skorzystali z prawa do odmowy złożenia wyjaśnień i odpowiedzi na pytania.
Za zarzucane podejrzanym przestępstwo oszustwa grozi kara pozbawienia wolności do dziesięciu lat, a w przypadku Grzegorza M. wobec działania w warunkach recydywy do przestępstwa do lat 15.
Prokuratura skierowała do Sądu Rejonowego w Olsztynie wniosek o zastosowanie wobec pięciu głównych podejrzanych środka zapobiegawczego w postaci tymczasowego aresztowania. Postępowanie w tej sprawie ma charakter rozwojowy.
Ciekawe kiedy zatrzymają złodzieji z ul.Wiejskiej z tego co wiem tam są największe przekręty w kraju a nikt tam nie zagląda jakoś
Tak naprawdę pogratulować tak owocnej i jak że niebezpiecznej interwencji. Gdyby nie one nie mógł bym spać spokojnie . Więcej nakradli Ci którzy siedzą na najwyższych stołkach w naszym kraju niż zatrzymani Ci oto panowie ( ale to tak na marginesie ) .