Olsztyńska prokuratura bada sprawę fałszowania podpisów na kartach do głosowania nad budżetem obywatelskim Szczytna z 2022 roku. Biegły grafolog potwierdził, że część podpisów była sfałszowana, a prokuratorzy analizują teraz, kto może stać za tym przestępstwem. Śledztwo wzbudza duże emocje, a mieszkańcy czekają na odpowiedzi.
Analiza biegłego: kto fałszował podpisy?
Opinia grafologa, na którą czekała prokuratura, trafiła już do prokuratora prowadzącego śledztwo. Jak wyjaśnia rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie, prokurator Daniel Brodowski, na ten moment nie ujawniono szczegółów raportu, jednak potwierdzono, że opinia zawiera informacje o podrobionych podpisach. Nieoficjalnie wiadomo, że śledztwo może obejmować nawet kilkadziesiąt podpisów, które były poddawane analizie przez biegłego grafologa, informuje Tygodnik Szczytno.
Nie udało się dotąd ustalić, które projekty budżetu obywatelskiego mogły otrzymać sfałszowane głosy, ani czy fałszerstwa mogły mieć wpływ na ostateczny wynik głosowania. Kluczowe decyzje, w tym potencjalne zarzuty, zostaną podjęte po zakończeniu analizy materiału dowodowego.
Skutki skandalu
Sprawa nabrała tempa w październiku 2022 roku, gdy miejscy urzędnicy zgłosili prokuraturze podejrzenie przestępstwa związanego z głosowaniem. Fałszerstwa obejmują nie tylko podrabianie podpisów, ale i głosowanie w imieniu innych osób. Wywołało to liczne kontrowersje, tym bardziej że zwycięski projekt – „Wybiegi dla psich pupili – park przy ulicy Pasymskiej oraz Małej Bieli” Magdaleny Marczak i Roberta Dobrońskiego – uznano za potrzebny, a wielu mieszkańców czeka na jego realizację.
Obecnie, ze względu na wątpliwości co do wiarygodności głosowania, los projektu pozostaje niepewny. Poprzedni burmistrz zdecydował o wstrzymaniu realizacji wybiegów dla psów, aż do wyjaśnienia sprawy przez prokuraturę. W międzyczasie przeznaczone na projekt środki finansowe zostały rozdzielone na inne potrzeby.
Śledztwo, którego wyniki mogą przynieść kolejne zaskakujące ustalenia, wciąż trwa.
źródło: Tygodnik Szczytno