0
1.2 C
Olsztyn
piątek, 19 grudnia, 2025
reklama

Nowe serwisy na TKO: Sport | Nekrologi

Pieszy – gorszy sort

OlsztynPieszy – gorszy sort

Poprzednio było o kierowcach z Purdy. Kierowcy owi jednoosobowo trochę się potem wkurzyli i tupali. Zaczęli krzyczeć, że oni nie są z Purdy, po prostu tam się przeprowadzili i mieszkają. Tylko że dokładnie o tym był mój tekst – że ten, kto wyprowadził się z miasta na wieś, nie może oczekiwać, że miasto dostosuje się do niego kosztem wygody jego mieszkańców. Ale zostawmy to na razie. Dziś dla równowagi zajmijmy się pieszymi. Grupą, która oprócz tego, że jest najmniej chroniona, to jeszcze wydaje się grupą komunikacyjnie najbardziej poszkodowaną. Jeździcie czasem samochodem? To zamknijcie oczy i wyobraźcie sobie, że za każdym razem, po podjechaniu do skrzyżowania z sygnalizacją, musicie wcisnąć przycisk i poinformować w ten sposób ITS, że czekacie na zielone światło. Bo jeśli nie poinformujecie, to zielone się Wam nie zapali. Podoba Wam się taka wizja? A dlaczego pieszym powinna się podobać?

reklama

Przejdźmy się dwa kroki dalej. Kolejne skrzyżowanie. Bez przejść i bez sygnalizacji.
W jego obrębie, na chodniku, stoi zaparkowany samochód. Przechodzący patrol policji odwraca głowę. Obok samochodu niezgodnie z prawem parkującego na chodniku pojawia się pieszy, który zgodnie z obowiązującymi przepisami przeszedł właśnie przez jezdnię w granicach skrzyżowania, przy którym nie ma oznaczonych przejść dla pieszych, zachowując przy tym szczególną ostrożność. Policja woła go i wypisuje mandat. Sytuacja bardzo częsta. Ulubionym miejsce polowań na niezmotoryzowanych są skrzyżowania Pieniężnego/św. Wojciecha i 1 Maja/Mrongowiusza. W sumie dobrze, bo przecież taki pieszy, który wybrał się na spacer, ma dużo czasu i może chodzić naokoło, oczekując po kilka minut na każdych światłach. Może ewentualnie skorzystać z komunikacji miejskiej. I wysłuchać edukacyjnych komunikatów w stylu: „Noś odblaski, będziesz bezpieczny”, „Pamiętaj, przechodź tylko przez przejścia dla pieszych” i mój ulubiony – „Rozejrzyj się przed wyjściem z pojazdu” rozlegające się gdzieś w okolicach przystanku wiedeńskiego, przed którym każdy kierowca ma obowiązek się zatrzymać. Ale co z obowiązku, za którego nieprzestrzeganie nie ma żadnych sankcji i konsekwencji? Można go olać.

Pomimo tego że piesi stanowią zdecydowaną większość uczestników ruchu, traktowani są u nas (nie tylko w Olsztynie) jak obywatele drugiej kategorii. Jak osobniki nieodpowiedzialne, stanowiące zagrożenie dla kierowców, które nawet w mieście powinny być oblepione odblaskowymi naklejkami, a na nogach najlepiej nosić świecące buty. A przecież miasto to ludzie. Nie samochody. Więc czemu to stoi na głowie?

Przeczytaj także

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

reklama
Włącz powiadomienia e-mail
Wyślij maila o
2 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze

Rzut monetą, algorytm czy tarot? Jak naprawdę podejmujemy decyzje w 2025 roku

Algorytmy, losowość i proste odpowiedzi „tak” lub „nie”. Psychologia decyzji w 2025 roku i powód, dla którego szukamy prostoty w świecie nadmiaru.

Maryla Rodowicz wystąpi w maju na Plaży Kortowskiej!

Królowa polskiej estrady zaśpiewa podczas Kortowiady 2026.

Kursy maturalne z biologii i chemii w Olsztynie

Dlaczego warto korzystać z kursów maturalnych?

Jak wspierać organizm przy intensywnym treningu?

Odpowiednio dobrane preparaty mogą stanowić praktyczne wsparcie codziennego stylu życia.

Bransoletki męskie – jak je nosić i z czym łączyć?

Coraz więcej panów sięga po dodatki, które podkreślają ich styl i charakter.

7 pomysłów na prezent pod choinkę dla niej

Kup coś, co wywoła uśmiech i zainspiruje.

Migracja do Shopify krok po kroku – o czym powinieneś wiedzieć?

Ważne jest zachowanie odpowiedniej kolejności działań.

Czy używany iPhone 15 Pro to rozsądny wybór dla wymagających użytkowników?

Zakup smartfona z najwyższej półki nie zawsze musi oznaczać sięganie po fabrycznie nowy egzemplarz.

Jaki prezent na święta przygotować własnoręcznie?

Dlaczego warto postawić na upominki bożonarodzeniowe zrobione samodzielnie.
reklama
reklama