W niektórych sytuacjach drobne przewinienia na drodze mogą kryć za sobą wyjątkowe okoliczności. Tak stało się w Braniewie, gdzie policjant ruchu drogowego zatrzymał kierującego, który znacząco przekroczył dozwoloną prędkość. Jak się później okazało, mężczyzna miał ku temu bardzo ważny powód.
W środę 9 sierpnia mł. asp. Krzysztof Milewski z braniewskiej jednostki drogówki postanowił zatrzymać do kontroli samochód, który poruszał się z zaskakująco dużą prędkością. Gdy rozpoczął rozmowę ze zdenerwowanym kierowcą, odkrył prawdziwy powód jego pośpiechu. Mężczyzna przewoził do szpitala swojego ojca, który miał poważne problemy z oddychaniem po tym, jak podczas prac w gospodarstwie został zaatakowany przez rój os.
Pełne zrozumienie
Funkcjonariusz wykazał zrozumienie i nie wahał się udzielić pomocy. Wiedząc, że każda chwila jest na wagę złota, postanowił natychmiast działać. Włączył sygnały dźwiękowe i świetlne swojego radiowozu i jadąc przed pojazdem mężczyzny, zapewnił mu szybką i bezpieczną drogę do placówki medycznej, gdzie udzielono pomocy poszkodowanemu.
Wdzięczni policji
Nie codziennie policjanci otrzymują wyrazy wdzięczności za swoją pracę. W tym przypadku mł. asp. Milewski otrzymał oficjalne podziękowanie od rodziny poszkodowanego. Takie gesty potwierdzają, że praca mundurowych jest niezmiernie ważna dla społeczności, której służą.
Dla wielu policjantów największym uznaniem ich pracy są właśnie słowa wdzięczności od tych, którym pomogli.
źródło: KPP Braniewo