W piątkowy wieczór mieszkańcy Olsztyna byli świadkami nietypowego zdarzenia drogowego, które miało miejsce na ulicy Dworcowej. Przed godziną 23 przegubowy autobus komunikacji miejskiej niespodziewanie wpadł w zagłębienie, związaną z budową nowej nitki tramwajowej i utknął na miejscu.
Według relacji świadka tego niezwykłego incydentu, autobus nie był w stanie samodzielnie wyjechać z powstałej dziury. Natychmiast wezwane pogotowie techniczne podjęło działania w celu uwolnienia pojazdu i przywrócenia normalnego ruchu ulicznego.
Sytuacja wkrótce przyciągnęła uwagę przechodniów, którzy z zainteresowaniem obserwowali niecodzienną scenę. W miarę upływu czasu na miejscu zdarzenia tworzył się coraz większy „korek”, złożony m.in. z czterech kolejnych pojazdów komunikacji zbiorowej, które zatrzymały się na światłach awaryjnych, oczekując na rozwiązanie sytuacji.
Wielu kierowców i pasażerów nie kryło zdziwienia i niedowierzania widząc autobus w takiej sytuacji. Niecodzienny incydent wywołał także ogromne zainteresowanie mediów społecznościowych, gdzie pojawiały się zdjęcia dokumentujące ten niezwykły moment.
„Przed godziną 23 przegubowy autobus komunikacji miejskiej niespodziewanie wpadł w zagłębienie” Aż 23 przegubowy ??? Okazuje się, że przecinki mają znaczenie.
Nic dziwnego, wszystkie jezdnie i nie tylko ,w Olsztynie są dziurawe. Ważniejsze tramwaje niż wygląd miasta i bezpieczeństwo mieszkańców