Rozwiązanie problemu zamkniętych bram w rodzinnych ogrodach działkowych (ROD) budzi kontrowersje i dzieli olsztynian. Sprawa została zgłoszona przez jednego z Czytelników portalu Olsztyn.com.pl, który zauważył, że zamknięte bramy wjazdowe mogą stanowić poważne zagrożenie w przypadku interwencji służb ratunkowych.
Co mówi ustawa na temat wjazdu na ROD?
Według ustawy o Rodzinnych Ogrodach Działkowych, wjazd na tereny ogródków jest zazwyczaj zabroniony i decyduje o tym zarząd danego ogrodu. Klucze do bram posiadają zwykle jedynie dyspozycyjni zarządcy. Jednak w przypadku nagłych sytuacji, takich jak potrzeba wezwania karetki czy straży pożarnej, brak dostępu do terenu ogródków może opóźnić interwencję i zagrażać zdrowiu i życiu osób potrzebujących pomocy.
Kwestia zamkniętych bram w ROD wywołuje różne opinie wśród mieszkańców. Jedna grupa uważa, że bramy powinny być otwarte przez cały czas, aby umożliwić szybki dostęp służbom ratunkowym. Inni są zdania, że zamknięcie bram na klucz stanowi ochronę przed włamywaczami i złodziejami. Pojawiają się również propozycje kompromisowe, takie jak otwieranie bram tylko na dzień.
Wiele osób wskazuje na rozwiązania stosowane na osiedlach strzeżonych, gdzie każdy mieszkaniec ma osobisty pilot otwierający bramę. To rozwiązanie zdaniem niektórych działkowców sprawdziłoby się również w ROD, umożliwiając swobodne poruszanie się po terenie ogródków i jednocześnie zapewniając ochronę przed intruzami. Przykładem takiego rozwiązania są ogrody im. Marii Konopnickiej sąsiadujące z ROD „Kolejarz”, gdzie każdy właściciel działki posiada własny klucz, a w przypadku nagłych sytuacji Straż Pożarna może przeciąć kłódkę.
Jak rozwiązać problem wjazdu na tereny ROD?
Warto zauważyć, że rozwiązanie problemu zamkniętych bram poprzez przydzielenie każdemu działkowcowi osobnego klucza jest jednym z najpopularniejszych sposobów proponowanych przez mieszkańców. Dzięki temu unika się konieczności czekania na dyspozycję osoby odpowiedzialnej za pilnowanie wjazdu, a w nagłych przypadkach każdy właściciel działki może samodzielnie otworzyć bramę. ję i rozgoryczenie wśród działkowców oraz olsztyńskiej społeczności. Wielu z nich uważa, że nie można czekać, aż dojdzie do tragedii, i wzywa do podjęcia natychmiastowych działań mających na celu rozwiązanie tego poważnego problemu.
Część osób argumentuje, że zamknięte bramy wjazdowe stanowią istotne zagrożenie dla bezpieczeństwa mieszkańców ROD w sytuacjach awaryjnych. W przypadku nagłej potrzeby interwencji służb ratunkowych, takich jak wezwanie karetki czy straży pożarnej, opóźnienie związane z otwarciem bramy może mieć tragiczne konsekwencje. Każda minuta może być kluczowa w ratowaniu zdrowia i życia osób potrzebujących pomocy medycznej.
Z drugiej strony, istnieje grupa osób, która podkreśla, że zamknięcie bram na klucz chroni ogródki działkowe przed wtargnięciem intruzów, włamaniem czy kradzieżami. Ich zdaniem, ważne jest znalezienie odpowiedniego kompromisu, który uwzględni zarówno potrzebę bezpieczeństwa, jak i szybkiego dostępu służb ratunkowych w sytuacjach awaryjnych.
Na kim spoczywa odpowiedzialność otwarta bram na ogródki działkowe?
Odpowiedzialność za decyzje dotyczące zamknięcia czy otwarcia bram spoczywa na zarządach poszczególnych ROD. To właśnie oni podejmują decyzje w tej sprawie i ustalają zasady funkcjonowania ogrodów działkowych. Wiele zależy od indywidualnego podejścia i oceny zagrożeń przez zarządców, którzy muszą znaleźć balans między zapewnieniem bezpieczeństwa a swobodnym dostępem mieszkańców i służb ratunkowych.
Warto zastanowić się nad wprowadzeniem rozwiązań, które byłyby akceptowalne dla wszystkich stron. Przykładem może być instalacja systemu kontroli dostępu, który umożliwiałby działkowcom swobodne poruszanie się po terenie ROD, a jednocześnie zapewniałby ochronę przed niepowołanym wjazdem. Tego rodzaju rozwiązania są stosowane na wielu osiedlach i przynoszą pozytywne efekty, minimalizując ryzyko wtargnięcia intruzów.
źródło: olsztyn.com.pl