Bez względu na to, czy zaćma zostanie zdiagnozowana u niemowlęcia, dziecka w wieku szkolnym, osoby czterdziestoletniej czy w podeszłym wieku, zawsze będzie to choroba, w przebiegu której dochodzi do sukcesywnego mętnienia soczewki oka.
Zaćma nie jest chorobą atakującą nagle i gwałtownie – rozwija etapami: od niewielkiego zmętnienia występującego tylko na obrzeżach soczewki, przez zaćmę zaawansowaną, niedojrzałą, aż do postaci, w której zmętnienie soczewki jest już całkowite. Co ważne, zaćmy nie da się zatrzymać ani wyleczyć farmakologicznie. Zaćma atakuje w każdym wieku i zawsze wymaga leczenia operacyjnego.
Zaćma u niemowląt, osób w kwiecie wieku i jako choroba wieku starczego
W powszechnym przekonaniu zaćma to choroba wieku starczego. Tymczasem zaćma starcza, czyli zaćma nabyta/degeneracyjna (cataracta acquisita, senilis) to tylko jedna z jej postaci. – Tłumaczy dr Victor Derhartunian, od 2012 roku z sukcesem prowadzący sieć własnych klinik EyeLaser e Wiedniu, Zurychu, a także Swisslaser w Warszawie i Krakowie. – U niemowląt diagnozuje się zaćmę wrodzoną (cataracta congenita), która powstaje na skutek aberracji metabolicznych lub chromosomalnych, wad rozwojowych gałki ocznej, uwarunkowań dziedzicznych, zakażeń wewnątrzmacicznych, a także w sytuacjach, kiedy płód w łonie matki narażony jest na działanie niektórych leków. Z kolei pomiędzy tymi brzegowymi etapami życia, u młodych dorosłych i ludzi w kwiecie wieku często pojawia się diagnoza: zaćma powikłana (cataracta complicata) – to właśnie powikłanie po innej chorobie oczu lub chorobie ogólnoustrojowej, albo “dodatek” do dużych wad wzroku). Mogą oni też usłyszeć diagnozę: zaćmę polekową, czyli powstająca wskutek niekorzystnego oddziaływania niektórych leków, np. sterydów.
Zaćma pozostawiona bez leczenia to przyczyna 35% wszystkich przypadków odwracalnej ślepoty na świecie. Odwracalnej – bo jesteśmy w stanie samodzielnie wyłapać jej pierwsze objawy, zgłosić się do okulisty, szybko podjąć leczenie i poddać się usunięciu zmętniałej soczewki własnej oraz wszczepieniu soczewki sztucznej. Kluczową zmienną jest czas. Dlaczego?
W leczeniu zaćmy kluczową zmienną jest czas
Zaćma nie jest chorobą, która atakuje nagle. Jeśli jest się pod stałą opieką okulistyczną, przestrzega się terminarza badań profilaktycznych, jej pierwsze objawy można wyłapać bardzo szybko i zanim od niewielkiego zmętnienia występującego tylko na obrzeżach soczewki choroba rozwinie się do stadium dojrzałego – działać, czyli operować.
Czas nigdy nie działa na korzyść pacjenta. Rozwoju zaćmy nie można powstrzymać, zahamować ani cofnąć. Degeneracyjne mętnienie soczewki będzie się rozwijało, będziemy widzieli coraz gorzej. Mało tego: mętniejąca soczewka będzie stawała się coraz sztywniejsza, twardsza i grubsza. Łatwo wyobrazić sobie, że taka nieelastyczna struktura zacznie w końcu “rozpychać się” w oku, powodując ucisk naczyń krwionośnych i stwarzając ryzyko podniesienie ciśnienia wewnątrzgałkowego. A to już prosta droga do ataku jaskry.
Objawy zaćmy, których nie możesz zignorować
Jakie objawy powinny zwrócić naszą uwagę?
- trudności z odpowiednią oceną odległości,
- pogorszenie widzenia po zmroku lub w ciemnym pomieszczeniu, ale też częste wrażenie, że lepiej widzimy w pochmurne dni,
- nieprzyjemne oślepianie przez intensywne źródła światła, np. w trakcie prowadzenia samochodu nocą,
- trudności z rozróżnianiem barw
- widzenie przedmiotów „jak przez brudną szybę” albo “jak przez mgłę”.
Jeśli zauważysz je u siebie albo ktoś bliski zgłasza takie dolegliwości, konieczna jest wizyta u okulisty.
Kiedy operować zaćmę
Decyzja o operacji zaćmy może zapaść na każdym etapie jej rozwoju. Współczesna okulistyka nie uznaje za zasadny poglądu forsownego lata temu, zgodnie z którym zaćma musi dojrzeć! Z uwagi na fakt, że nie znamy innych metod jej usuwania niż operacyjne, a powikłania związane z bardzo zaawansowaną zaćmą są poważne (jaskra, utrata wzroku), zwlekanie z diagnostyką i operacją nie ma sensu. Tym bardziej, że zabieg usunięcia zmętniałej soczewki własnej i zastąpienia jej sztuczną soczewką wszczepialną jest bezpieczny, mało inwazyjny, nieskomplikowany i naprawdę skuteczny.
Możesz zdecydować się na:
- Fakoemulsyfikację zaćmy – to metoda polegająca na usunięciu zaćmy za pomocą ultradźwiękowej końcówki i wszczepieniu sztucznej soczewki wewnątrzgałkowej.
- Femtoemulsyfikację zaćmy – to operacja wysokoprecyzyjnym laserem femtosekundowym. To metoda polegająca na wykonaniu mikronacięć (tzw. portów) w rogówce i usunięciu przez nie zmętniałej soczewki a następnie wprowadzeniu nowej.
Decydując się na operację usunięcia zaćmy w ramach ubezpieczenia (na NFZ) możesz otrzymać wyłącznie soczewki jednoogniskowe, która gwarantują, że wyraźnie widzisz tylko w jednej odległości albo soczewki toryczne, które pozwalają na jednoczesne usunięcie zaćmy i korekcję astygmatyzmu (refundowane są wyłącznie toryczne soczewki jednoogniskowe, a mogą je dostać tylko osoby z zaćmą i astygmatyzmem równym lub przewyższającym dwie dioptrie). Operacja w placówce prywatnej to możliwość wyboru sztucznej soczewki z grupy PREMIUM – perfekcyjnie dobranej do indywidualnych potrzeb pacjenta, także tego z dodatkową wadą wzroku.