Wtorkowy incydent na drodze krajowej S7 Warszawa-Gdańsk zakończył się zatrzymaniem pijanego kierowcy przez żołnierzy, którzy zauważyli, że tir porusza się zygzakiem. Mężczyzna miał na kokpicie piwo, a badanie alkomatem wykazało, że miał 2 promile alkoholu we krwi.
Świadkowie zdarzenia, dwaj żołnierze, natychmiast poinformowali policję i pomogli w zatrzymaniu pojazdu. Kierowca, 54-letni obcokrajowiec, został zatrzymany, a jego prawo jazdy skonfiskowano. Teraz odpowie przed sądem za prowadzenie pojazdu pod wpływem alkoholu, co grozi mu do 2 lat więzienia.
źródło: PAP
Ukrainiec???? Won na wojnę !!!!!!
Dlaczego nie walczy ?