Sprawcy brutalnego napadu na 34-letnią kobietę trafili do aresztu. Mężczyźni usłyszeli zarzuty dotyczące przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, między innymi uszkodzenia ciała oraz bezprawnego pozbawienia wolności.
Przebieg zdarzenia
Do zdarzenia doszło na początku lutego na olsztyńskich Jarotach. Jak poinformowała policja, ze wstępnych ustaleń wynika, że 34-letnia kobieta poznała grupę mężczyzn, którzy zaprosili ją do domu. Na początku pili wspólnie alkohol. Jednak w pewnym momencie mężczyźni zaczęli się zachowywać agresywnie wobec niej. Następnie brutalnie zaatakowali kobietę, pozbawiając ją wolności. Przetrzymali ofiarę do następnego dnia, po czym wyrzucili ją na ulicę. Pokrzywdzona kobieta poszukiwała bezskutecznie pomocy w pobliskich mieszkaniach.
Sprawcy wykazali się brutalnością. Kobieta ma liczne obrażenia, w tym złamaną kość jarzmową, podbite oczy oraz częściowo ogoloną głowę.
*nagranie wideo
Pomocy pokrzywdzonej udzielił policjant
Pokrzywdzonej kobiecie pomocy udzielił policjant, który był po służbie. Zaopiekował się nią oraz dał jej ciepły napój oraz ubranie. Następnie zawiadomił służby o całym zdarzeniu. 34-letnia kobieta trafiła do szpitala.
Jak przekazał Andrzej Jurkun z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie „Od samego początku policjanci wiedzieli, że kobieta padła ofiarą grupy agresorów. Dlatego sprawą natychmiast zajęli się olsztyńscy policjanci zajmujący się zwalczaniem przestępczości przeciwko życiu i zdrowiu. Kilka dni intensywnych i skrupulatnych działań doprowadziło do zatrzymania pięciu mężczyzn w wieku od 28 do 39 lat, którzy w ocenie policjantów mają związek z brutalnym pobiciem kobiety”.
Mężczyźni usłyszeli zarzuty
Pięciu mężczyzn usłyszało zarzuty dotyczące przestępstw przeciwko zdrowiu i życiu, w tym także uszkodzenia ciała oraz bezprawnego pozbawienia wolności.
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa Olsztyn-Południe. W piątek sąd na wniosek prokuratora postanowił o zastosowaniu środka zapobiegawczego w postaci aresztu tymczasowego na okres trzech miesięcy.
źródło: PAP/RMF24
Prawilniacy z Jarot…. Ale z drugiej strony jaka normalna kobieta idzie z piecioma obcymi chlopami pic wódę , przeciez wiadomo jak to sie skonczy, masakra !!!
Grunt ze nie zgwalcili – bo pedaly!!!
Powinni ich rozstrzelać.