6.6 C
Olsztyn
środa, 18 grudnia, 2024
reklama
zamów reklamę

Cmentarz w Brąswałdzie czyli „Warmińskie Powązki”

OlsztynCmentarz w Brąswałdzie czyli "Warmińskie Powązki"

Cmentarz w Brąswałdzie, usytuowany pod Olsztynem, jest nazywany „Warmińskimi Powązkami” ze względu na jego charakterystyczny charakter. Zgodnie z opinią ekspertów, reprezentuje on najlepiej design dawnych cmentarzy na Warmii.

Cmentarz leży naprzeciwko kościoła, na wzniesieniu przy drodze do Barkwedy. Na jego obszarze znajdują się liczne XIX-wieczne nagrobki, ozdobione odlewanymi żeliwnymi krzyżami oraz rzeźbami Chrystusa i Marii. Na części starych grobów widnieją tabliczki z nazwiskami zmarłych – polsko brzmiące nazwiska i imiona zapisane są niemiecką czcionką. Najstarsza część cmentarza, ze względu na swe kulturowe i historyczne walory, jest pod opieką konserwatora zabytków.

Na brąswałdzkim cmentarzu zmarłych spoczywa wielu zasłużonych dla Warmii działaczy propolskich z okresu przedwojennego, w tym ksiądz Walenty Barczewski (1856-1928) oraz jego matka, Barbara. Nagrobek księdza, poety i etnografa warmińskiego jest zdobiony rzeźbą Chrystusa ukazanego jako dobry pasterz z barankiem na ręku. Na grobie matki, Barbary, znajduje się figura Matki Bożej o naturalnej wielkości.

Na cmentarzu spoczywają też następcy ks. Barczewskiego, tacy jak ks. Herman Macherzyński i ks. Anicenty Murawski.

Cmentarz posiada osobną kwaterę dla dzieci.

Grób rodziny Żurawskich znajduje się w rogu cmentarza w Brąswałdzie. W ostatnim czasie ich życiorys został opowiedziany w filmie „Żurawscy z Kanj” w reżyserii Adama Błaszczoka. Pięć osób z tej rodziny zginęło z powodu opresji reżimów hitlerowskiego i komunistycznego związanej z ich propolską działalnością.

Brąswałd, oddalone o 10 km od Olsztyna, jest wsią, która na początku XX wieku odgrywała istotną rolę w przypominaniu o polskości Warmii. W miejscowym kościele znajdują się patriotyczne malowidła ścienne (zamówione przez ks. Barczewskiego), działała tu polska szkoła, a także urodziła się poetka, pisarka i zbieraczka warmińskiego folkloru – Maria Zientara-Malewska.

źródło: PAP

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

1 KOMENTARZ

1 Komentarz
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Paul Mark
30 października 2022 17:22

Jako, ze jestem zafascynowany niemieckością tych ziem bardzo mi się to nie podoba. Żaden polak, żaden rusek. Aaa i zlikwidować szubienice.

Polecane