5.1 C
Olsztyn
niedziela, 22 grudnia, 2024
reklama

Szukając drogi do domu przeszła 50 kilometrów. Odnaleziono zaginioną 64-latkę z Olsztyna

OlsztynSzukając drogi do domu przeszła 50 kilometrów. Odnaleziono zaginioną 64-latkę z Olsztyna

Szczęśliwie zakończyły się poszukiwania 64-latki prowadzone przez kilkudziesięciu policjantów i strażaków. Kobieta wyszła z domu i przez kilka godzin nie dała znaku życia. Zaniepokojony mąż – z uwagi na to, że żona ma problemy z pamięcią – postanowił powiadomić policjantów. Funkcjonariusze odnaleźli kobietę na drodze leśnej między Olsztynem a Nagladami. 64-latka szukając drogi do domu przeszła prawie 50 kilometrów.

Wszystko zaczęło się rano, kiedy 64-letnia kobieta mająca problemy z pamięcią wyszła z domu i do południa nie wróciła, ani nie nawiązała kontaktu z rodziną. Zaniepokojony mąż powiadomił o tym fakcie policje. Funkcjonariusze zajmujący się poszukiwaniem osób zaginionych natychmiast przystąpili do działań.

W okolice, gdzie ostatni raz była widziana kobiet,a skierowani zostali przewodnicy z psem trapiącym, funkcjonariusze na quadach, policjanci z Oddziału Prewencji Policji KWP w Olsztynie, policjanci z komisariatu z Dobrego Miasta, a także strażacy i leśnicy.

W sumie kilkadziesiąt osób przez pięć godzin szukało zaginionej 64-latki. Na bieżąco sprawdzano wszystkie sygnały i miejsca, w których mogła być widziana mieszkanka Warkał.

Około godz. 20:00 funkcjonariusze odnaleźli poszukiwaną kobietą. Szła ona drogą leśną między Olsztynem a Nagladami. Szacuje się, że od momentu kiedy wyszła z domu mogła przejść pieszo – szukając drogi powrotnej – nawet 50 kilometrów.

Na miejsce wezwano pogotowie. Lekarz stwierdził, że 64-latka nie potrzebuje hospitalizacji dlatego też została odwieziona do domu.

Zapisz się do naszego newslettera

Wysyłamy tylko najważniejsze wiadomości

3 KOMENTARZY

3 komentarzy
Najlepsze
Najnowsze Najstarsze
Informacje zwrotne w treści
Wyświetl wszystkie komentarze
Barbara Thompson
29 czerwca 2016 18:50

Kobieta z Warkal

Anonim
28 czerwca 2016 22:03

Panie Krzysztofie kobieta wyszla rano a odnaleziona zostala o godz. 20. Przeszlo 10 godzin robila 50 km. Przed wydaniem opini prosze czytac ze zrozumieniem.

Polecane