Funkcjonariusze Straży Granicznej zatrzymali Kolumbijczyka, który wjechał na drogowe przejście graniczne w Grzechotkach. Mężczyzna, mieszkający w powiecie kartuskim myślał, że jest na autostradzie.
Do zdarzenia doszło 3 września na drogowym przejściu granicznym w Grzechotkach. 46-letni Kolumbijczyk wybrał się na przejażdżkę z 31-letnią rodaczką. Kiedy wjechał samochodem na przejście graniczne, myślał, że jest na autostradzie. W trakcie kontroli granicznej, okazało się, że kierujący nissanem nie posiada prawa jazdy.
Przejażdżka zakończyła się grzywną w wysokości 1 500 zł i 6-miesięcznym zakazem prowadzenia pojazdów. Mężczyzna do domu wrócił jako pasażer.
źródło: SG
Zabrali mu prawko??? Trzeba było jeszcze uskutecznić klęczenie na grochu, chłostę, 10 zdrowasiek i spowiedź (z pisemnym potwierdzeniem od księdza). Pewnie zakompleksieni policjanci co ledwo po polsku rozumieją nie mogli dogadać się z cudzoziemcem i sfrustrowani pokazali mu „kto tu rządzi” i „trzeba się było uczyć polskiego”.