Młodszy aspirant Przemysław Kaczmarczyk, dowódca Specjalistycznej Grupy Wodno-Nurkowej z Mrągowa, uratował dwie osoby z wody podczas trudnej akcji ratunkowej w Jantarze – poinformowała jego jednostka.
Akcja ratownicza miała miejsce w środę na kąpielisku w Jantarze, gdzie po sygnale wysłanym przez plażowiczów, że w wodzie znajduje się osoba potrzebująca pomocy, przystąpiono do akcji. Wtedy cztery osoby zaczęły się topić, ale udało się wszystkie wydobyć na brzeg, jednak dwie z nich musiały zostać przetransportowane śmigłowcami do szpitali w Olsztynie i Gdańsku.
Strażak z Mrągowa uratował dwoje topiących się ludzi, wypłynął w morze i uratował mężczyznę, który zniknął już pod powierzchnią wody. Narażając swoje życie, zanurkował i znalazł go pod wodą, po czym doprowadził do brzegu. Następnie podjął się ratowania kobiety porwanej przez fale i zdołał ją bezpiecznie doprowadzić na brzeg.
Plażowicze, którzy weszli do wody i utworzyli łańcuch życia w poszukiwaniu topiących się, mogli zostać wprowadzeni w błąd. Jak donosi oficer prasowy KP Policji w Nowym Dworze Gdańskim sierż. szt. Karolina Figiel, akcja poszukiwawcza nie zostanie wznowiona, ponieważ służby nie otrzymały informacji o zaginięciu żadnej osoby.
Źródło: PAP