Ruch „Tak! Dla Polski” to jedna z najważniejszych organizacji reprezentujących polski samorząd. Jej przedstawiciele spotkali się w stolicy Warmii i Mazur, by dyskutować o możliwościach mierzenia się z najtrudniejszymi wyzwaniami.
Liderzy Ruchu: Jacek Karnowski (prezydent Sopotu), Jacek Sutryk (prezydent Wrocławia) i Tadeusz Truskolaski (prezydent Białegostoku) przyjechali na zaproszenie prezydenta Olsztyna Piotra Grzymowicza. Najważniejszymi tematami spotkania z przedstawicielami warmińsko-mazurskich samorządów była coraz trudniejsza i niełatwa do przewidzenia w przyszłości sytuacja ekonomiczna gmin.
– Dręczą nas cztery plagi: inflacja, centralizacja państwa, wojna i pandemia – mówił przewodniczący Ruchu, Jacek Karnowski. – Z konsekwencjami wojny czy pandemii jesteśmy w stanie sobie poradzić. Natomiast spotkaliśmy się tu po to, żeby rozmawiać o tym, w jaki sposób radzić sobie z tymi dwiema pozostałymi plagami. Bo nam samym, jako samorządom, może być bardzo trudno.
Jak podkreślają przedstawiciele samorządów – przez zmiany podatkowe kolejne miliony odpływają z lokalnych budżetów. Brakuje natomiast systemowych rozwiązań dotyczących utraconych wpływów. Inflacja, rosnące ceny, płace – to wszystko ma wpływ na koszt świadczenia usług komunalnych i ich jakość.
– Tym tematom poświęcone było nasze spotkanie – powiedział prezydent Olsztyna, Piotr Grzymowicz. – Dało nam poczucie wspólnoty, co do ocen i koniecznych działań, jakie muszą być podjęte, żeby „samorząd” przetrwał i nie zmienił się w „sam rząd”.
Jak szacują przedstawiciele Ruchu „Tak! Dla Polski”, w najbliższych latach samorządy mogą stracić nawet 15 mld złotych.
źródło: UM Olsztyn